Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne

Możliwe, że na rynku pojawi się ETF pozwalający na zakup i sprzedaż Bitcoina. To może zakończyć "kryptozimę". Dla fanów kopania kryptowalut nie ma jednak dobrych wiadomości.

Kopanie kryptowalut pozostaje nieopłacalne / Fot. Jemina Kelly, Reuters

Kopanie kryptowalut pozostaje nieopłacalne / Fot. Jemina Kelly, Reuters

Od początku października Bitcoin zbliżał się do cen sprzed "kryptozimy". Choć kryptowaluta jest daleka od swoich rekordów z 2021 i 2022 roku, to ożywienie, które rozpoczęło się pod koniec stycznia, zdaje się nabierać tempa w związku z pozytywnymi spekulacjami dotyczącymi regulacji w Stanach Zjednoczonych.

Bitcoin osiągnął poziom 35 000 dolarów w tym tygodniu, głównie z powodu niepotwierdzonych informacji, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w Stanach Zjednoczonych może zatwierdzić fundusz ETF (Exchange-Traded Fund) związany z tą kryptowalutą.

Zobacz również:

  • Trwa renesans kryptowalut
  • Kolejny trudny kwartał kryptowalut

Uzyskana cena Bitcoina była najwyższą od czasów historycznego kryzysu wiosną ubiegłego roku, który rozpoczął tzw. kryptozimę. Kryptowaluta wzrosła o prawie 10% w ciągu jednego dnia.

ETF Bitcoin. Zapewni ekspozycję na największą kryptowalutę

ETF, czyli Exchange-Traded Fund, to rodzaj funduszu inwestycyjnego, który jest notowany na giełdzie i można go kupować i sprzedawać na rynku podobnie jak akcje. ETF jest zazwyczaj złożony z różnych aktywów finansowych, takich jak akcje, obligacje, surowce lub inne instrumenty finansowe. Inwestorzy kupując udziały w ETF, uzyskują "wpływ" na wydajność tych aktywów, bez konieczności ich bezpośredniego posiadania.

ETF jest popularnym narzędziem inwestycyjnym, ponieważ umożliwia dywersyfikację portfela inwestycyjnego i oferuje płynność, co oznacza, że można je kupować lub sprzedawać w dowolnym momencie w trakcie sesji giełdowej.

Nadchodzący fundusz umożliwiłby więc inwestorom ekspozycję na BTC poprzez ETF, bez konieczności bezpośredniego posiadania kryptowaluty, co potencjalnie mogłoby odnowić zainteresowanie. Jest bowiem szansa, że ETF trafiłby do wielu inwestorów, którzy wcześniej z jakiegoś powodu nie chcieli inwestować w kryptowaluty i obawiali się bezpośredniego prowadzenia transakcji. Ponadto ETF byłby ściśle regulowany, co z kolei oznacza, że wiele korporacji i inwestorów instytucjonalnych mogłoby pozwolić sobie na zakup Bitcoina.

Spekulacje wzrosły od czasu, gdy sąd w USA orzekł przeciwko decyzji SEC o odrzuceniu wniosku o ETF Bitcoina złożonego przez Grayscale Investments w sierpniu. Regulator nie planuje apelacji od tego wyroku i może wkrótce zatwierdzić ETF - pierwszy taki fundusz związany z BTC poza rynkiem kontraktów terminowych. Oczekuje się, że liczne znaczące amerykańskie firmy inwestycyjne, w tym BlackRock, również złożą wnioski o fundusze ETF związane z Bitcoinem.

Bitcoin z wyceną 35 tys. dolarów

Ostatnie ruchy przynoszą nowe szczyty w odbudowie Bitcoina w 2023 roku, podnosząc nadzieje na to, że "kryptozima" może wkrótce dobiec końca.

Bitcoin osiągnął szczyt, prawie 67 000 dolarów, w listopadzie 2021 roku, ale jego najtrwalszy spadek rozpoczął się w maju ubiegłego roku po upadku TerraUSD i Luny, co spowodowało spadek całego rynku kryptowalut o prawie 1 bilion dolarów.

BTC na chwilę osiągnął wycenę 35 tys. dol. / Grzegorz Kubera, DALL-E 3.0

BTC na chwilę osiągnął wycenę 35 tys. dol. / Grzegorz Kubera, DALL-E 3.0

Więcej strat przyniósł z kolei upadek giełdy FTX, w wyniku federalnego śledztwa, co doprowadziło do trwającej sprawy sądowej dotyczącej założyciela platformy. Cena Bitcoina odbiła się od upadku FTX pod koniec stycznia i od tego czasu systematycznie rośnie.

Mimo trwającego optymizmu na rynku, użytkownicy komputerów PC prawdopodobnie nie muszą się martwić o wpływ kryptowalut na ceny kart graficznych. Czasy, kiedy karty graficzne znikały ze sklepów i były wykorzystywane do koparek do wydobywania kryptowalut, takich jak Ethereum, zdają się być już przeszłością. Dzienny przychód z takich kart jak RTX 4090 wynosi mniej niż 1 dol., natomiast zużycie prądu jest często większe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że musi przecież działać cały komputer.

Obecnie Bitcoin jest w cenie 34 195 dol.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200