Biling po liftingu

Nowe blankiety

Zmiany rozliczeń powodują też modyfikację wydruków przesyłanych klientom. "Opłata przejściowa oraz składnik stały stawki sieciowej na fakturze VAT będą prezentowane w osobnych pozycjach" - mówi Arkadiusz Marat, dyrektor Departamentu Obsługi Klienta w firmie ENERGA. Tak samo będzie u pozostałych dostawców - ustawa nie pozostawia tu żadnych wątpliwości. Zdaniem Tomasza Kowalaka, dyrektora Departamentu Taryf Urzędu Regulacji Energetyki, w żadnym wypadku stawki opłaty przejściowej nie można łączyć z wyrażoną w tej samej jednostce (zł/MW, zł/kW albo zł/miesiąc) stawką składnika stałego stawki sieciowej. Klienci RWE Stoen zostaną poinformowani o zmianach w rozliczeniach, które obowiązują od 1 kwietnia br. "Odbiorcy indywidualni rozliczani w grupie taryfowej G otrzymają informacje na rewersie faktury. Znajdzie się tam opis zasady kwalifikacji do poszczególnych przedziałów oraz tabela z wysokością opłat. Klienci biznesowi otrzymają dołączony do faktury list z opisem zmiany" - mówi Joanna Kalbarczyk.

Czy można spodziewać się problemów z rozliczeniami po 1 kwietnia br.? "Operatorzy nie zgłaszali, że nie da się wprowadzić odpowiednich zmian do systemów bilingowych"- mówi ze spokojem Tomasz Kowalak z URE. Weryfikacja będzie trwała przez 12 miesięcy. Informatycy i energetycy zgodnie zapewniają, że nic złego się nie wydarzy.

Artykuł jest wprowadzeniem do raportu "IT w przemyśle energetycznym", który ukaże się 20 maja br. wraz z Computerworld 21/2008. Redakcja przygotowuje także konferencję Energia-Paliwa-Informacja: IT i efektywność rynków energii, ciepła i paliw - EPI2008, która odbędzie się 3-4 czerwca 2008 r. w hotelu "Wodnik", Słok k. Bełchatowa. Będzie to spotkanie menedżerów i informatyków z przedsiębiorstw sektora utilities: ciepłowniczych, elektroenergetycznych, gazowniczych i paliwowych.

Co się zmieniło w rozliczeniach energii?

Zmiany wymusiła ustawa z 29 czerwca 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej. Dzięki rozwiązaniu kontraktów długoterminowych (KDT), uwolniona została spora część hurtowego rynku energii. Pozostał jednak nadal problem ich finansowania. Za energię objętą kontraktami długoterminowymi płacili i będą nadal płacić wszyscy odbiorcy. Do tej pory mogli o tym nie wiedzieć, bo informacji na ten temat próżno szukać na rachunkach. Część pieniędzy przeznaczonych na obsługę KDT-ów płacona była w ramach rozliczeń za energię, a część w opłacie dystrybucyjnej. Dotąd jednak opłaty poszczególnych odbiorców za energię z kontraktów długoterminowych były uzależnione od zużycia. Od początku kwietnia jest inaczej.

W przypadku odbiorców instytucjonalnych (grupy taryfowe A, B i C) na rachunkach pojawi się nowa opłata przejściowa. Będzie ona uzależniona od tzw. mocy umownej. W efekcie opłaty za energię z rozwiązanych KDT-ów będą zależeć od zdolności firmy do pobierania energii, a nie od faktycznego zużycia. Wpłynie to na wysokość rachunków. Odbiorcy, którzy mają więcej niż jeden punkt odbioru energii, mogą płacić więcej niż dotychczas. Gospodarstwa domowe (rozliczające się w grupach taryfowych G) zostały potraktowane w sposób szczególny. Z pozoru wszystko jest tak samo, jak w przypadku firm. Stawka opłaty przejściowej nie zależy jednak od zużycia energii, ale jest zryczałtowana. Trzeba będzie płacić określoną kwotę co miesiąc. Wysokość tej kwoty została uzależniona od wielkości zużycia energii w poprzednim, dwunastomiesięcznym okresie rozliczeniowym.

Wprowadzono trzy stawki i obowiązek odpowiedniego przypisania ich poszczególnym odbiorcom. Odbiorcy zostali podzieleni na grupy w zależności od rocznego zużycia energii: poniżej 500 kWh, od 500 do 1200 kWh i powyżej 1200 kWh. Każda grupa ma inną stawkę opłaty przejściowej. W związku z takim sposobem obliczania opłaty przejściowej, roczne należności odbiorców, których zużycie energii nieznacznie od siebie odbiega (np. 1200 kWh i 1201 kWh w ciągu roku), będą różnić się o ok. 50 zł. W dotychczasowym modelu rozliczeń, różnice w ich rachunkach wynosiły grosze. Gdy odbiorcy uświadomią to sobie, mogą mieć pretensje do dostawcy.


TOP 200