Bezpieczeństwo w roku 2005

Rok 2005 nie był gorszy pod względem bezpieczeństwa niż lata poprzednie. Uaktywniły się jednak nowe zagrożenia i zwiększył się zakres wykorzystywania złośliwych programów do celów przestępczych.

Za najważniejsze wydarzenie roku ubiegłego można uznać brak kryzysu globalnego - w stylu robaków Slammer czy Blaster, które zainfekowały komputery na całym świecie w ciągu kilku minut. Nie pojawił się też robak o rozmiarze replikacji porównywalnym z Code Red, Nimda czy Iloveyou. Z wyjątkiem wormów PHP, także po stronie Linuksa pojawiło się mniej wirusów i wormów.

Był to też rok, w którym łatanie oprogramowania było łatwiejsze. I to nie tylko dzięki coraz bardziej wymyślnym narzędziom zarządzania łatkami, ale też z powodu mniejszej liczby łatek do wdrażania. Pod tym względem był to rok dobry dla Microsoftu - mniejsza liczba łatek dla Windows niż w latach poprzednich. Również dystrybucje Linuksa uzyskały automatyczne narzędzia do łatania.

Administratorzy coraz lepiej radzą sobie z blokowaniem działań hakerów i programów złośliwych. Także użytkownicy końcowi mają coraz większą świadomość zagrożeń i klikanie na każdym załączniku w przesyłce poczty elektronicznej nie jest już dzisiaj tak powszechne.

Coraz lepsze są narzędzia ochrony. Rozwiązania IPS pracują w czasie rzeczywistym i znacznie odbiegają jakością od pierwszych produktów tego typu w zakresie fałszywych rozpoznań. Metody kontroli dostępu stały się bardziej powszechne, a oprogramowanie antywirusowe bardziej dokładne.

Jakie więc były wydarzenia niekorzystne w roku 2005? Zagrożenia, przed którymi się chronimy, stały się bardziej niebezpieczne. Programy złośliwe stały się narzędziami wykorzystywanymi przez kryminalistów i zorganizowane grupy przestępcze. Większość kodów złośliwych ukierunkowana jest dzisiaj na kradzież poufnej informacji, wysyłanie spamu czy kradzież tożsamości. Są też trudniejsze do usuwania, lepiej się ukrywają i coraz skuteczniej wykorzystują luki oprogramowania.

Co może nas czekać w roku 2006? Czy można się spodziewać, że Code Red i Slammmer znikną na zawsze z Sieci? Są to nadal najpopularniejsze w Internecie robaki. Czy nadal funkcjonować będą serwery nie łatane od kilku lat? Czy Microsoft przyspieszy wydawanie łatek dla Internet Explorer?

Są to tylko niektóre pytania - odpowiedzi na nie poznamy za rok.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200