Jak wynika z raportu Merrill Lynch, uznano, że pod wieloma względami Bitcoin przewyższa tradycyjną walutę. Przykładowo, cyber-pieniądza nie da się podrobić, a koszt operowania nim jest bardzo niski. To spore zalety, które sprawiają, że Bitcoin wydaje się atrakcyjny także z perspektywy banku.

Zresztą, Bitcoin to nie nowość dla BoA. Bank już wcześniej uznał wirtualną walutę za godną zainteresowania. Analitycy twierdzą jednak, że ze względu na brak jakichkolwiek regulacji prawnych, opisujących Bitcoin, nie ma możliwości zrównania jej z tą tradycyjną. To jednak nie jedyna wada, która stoi na drodze wirtualnego pieniądza. Długi czas oczekiwania na potwierdzenie przeprowadzenia operacji, sięgający nawet 50 minut z pewnością uniemożliwia używanie Bitcoin w codziennym życiu, na przykład, do zasilenia konta z przypisaną do niego kartą płatniczą.

Zobacz również:

• Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne

Wadą waluty jest też jej potencjalna wrażliwość na cyber-kradzież, oraz kurs podatny na manipulację. Wraz ze wzrostem puli Bitcoin na świecie, oraz rozpowszechnieniem tej waluty może przyjść także i jej międzynarodowe uznanie. Z perspektywy sektora bankowego Bitcoin jest bowiem wręcz stworzony do dokonywania transferów. Może nawet za bardzo. Niedawno chiński rząd zgromił krajowe banki za wykorzystywanie Bitcoin właśnie do transferowania środków. Zaznaczył, że Bitcoin jest niebezpieczny, ponieważ nie ma możliwości śledzenia go. Jest więc wymarzoną walutą do legalizowania środków pochodzących z przestępstwa.

Niepomni tego, amerykańscy eksperci stwierdzili, że Bitcoin musi tylko przezwyciężyć problemy "wieku dziecięcego". W końcu waluta powstała raptem 4 lata temu jako protokół peer-to-peer. Nadal też nie wiadomo kto jest jego twórcą. Znany jest tylko internetowy pseudonim rodzica wirtualnej waluty - Satoshi Nakamoto.

W ramach ciekawostki warto dodać, że według szacunków analityków z BoA, maksymalny stabilny kurs Bitcoin to około 1300 dolarów. Obecnie, znajduje się on nieco poniżej 950 dolarów... i właśnie za sprawą wydarzenia w Chinach.