Nie jest to jednak łatwe zadanie biorąc pod uwagę fakt, że procesory oferowane przez firmę Arm nie mają szerokiego wsparcia ze strony producentów oprogramowania. Najnowszy wielordzeniowy procesor tej firmy nosi nazwę Cortex-A9 MPCore. Układ zawiera cztery rdzenie i został zaprojektowany z myślą o instalowaniu w urządzeniach przenośnych.

Silną stroną procesorów firmy Arm jest niewielki pobór mocy. Jednak Intel ma tu również produkt nadający się do instalowania w urządzeniach przenośnych. Jest to procesor Atom. Arm odpowiada na to w następujący sposób - jeśli Intel zamierza rywalizować z nami na tym rynku, my wejdziemy na rynek procesorów obsługujących serwery. Biorąc pod uwagę potęgę firmy Intel, jest to bardzo ambitne zadanie.

Zobacz również:

• Trwa zacięta walka o prymat na rynku układów AI
• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Komputery z Windows i ARM mogą mieć dużą przewagę nad Mac

Arm nie zamierza rywalizować na tym polu z Intelem projektując wydajniejsze procesory, ale prezentując układy CPU pobierające na tyle mało energii, aby mogły wygrywać rywalizację z procesorami Intela, oferując lepsze współczynniki wydajności na jeden wat pobieranej mocy.

Pierwszy serwerowy procesor firmy Arm będzie dedykowany dla systemów obliczeniowych klasy średniej, które obsługują mniej wymagające aplikacje webowe oraz aplikacje linuksowe oparte na otwartym kodzie. Analitycy podkreślają, że procesor może odnieść sukces pod warunkiem, że zyska znaczące wsparcie ze strony producentów oprogramowania.