Apple wprowadziło niedawno nową funkcje do swoich smartfonów pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego iOS. Z myślą o osobach narażonych na ataki cybernetyczne wprowadzono rozwiązanie o nazwie Lockdown Mode. W zamyśle tryb ten to opcjonalna warstwa ochronna przeznaczona dla osób, które ze względu na pełnione funkcje mogą stać się celem najbardziej wyrafinowanych ataków cybernetycznych.

Gdy tryb Lockdown jest aktywny firma Apple ściśle ogranicza możliwości wybranych aplikacji, dostępu do plików oraz wybranych funkcji, a wszystkie działania podporządkowane są bezpieczeństwu.

Zobacz również:

• Majowa konferencja Apple może być ważniejsza niż oczekujemy
• Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
• Wirusy na smartfonach Apple iPhone - czy to możliwe?

Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Citizen Lab z siedzibą na Uniwersytecie w Toronto wynika, że tryb Lockdown Mode skutecznie radzi sobie z oprogramowaniem szpiegowskim izraelskiej firmy NSO Group, która została sławna dzięki jednemu ze swoich produktów - Pegasusowi.

Z najnowszego raportu wynika, że przeanalizowano trzy luki zero-day, o których firma Apple nie wiedziała. Tryb Lockdown Mode automatycznie zablokował jeden z wykorzystanych exploitów, co według badaczy jest najlepszym dowodem na działanie tej funkcji, a jednocześnie pierwszym udokumentowanym przypadkiem, w którym Lockdown Mode zablokował zagrożenie cybernetyczne skutecznie zapobiegając atakowi.

Badacze przekazali, że smartfon w momencie ataku wyświetlił powiadomienie, z którego wynikało, że Lockdown Mode uniemożliwił nieautoryzowany dostęp do aplikacji Home.

Oprogramowanie jest dostępne bezpłatnie dla każdego użytkownika. Lockdown Mode współpracuje z każdym urządzeniem kompatybilnym z iOS 16.