Chodzi tu przede wszystkim o baterie instalowane w takich urządzeniach, jak iPhone, iPad, Apple Watch i MacBook. Wykorzystanie materiałów pochodzących z recyklingu w takich urządzeniach to również reklama dla firmy, która wcześniej zadeklarowała, że robi wszystko, aby w opakowaniach zawierających takie urządzenia ograniczyć do minimum obecność plastiku.

W opublikowanym z tej okazji komunikacie korporacja pisze, że w ciągu ostatnich trzech lat znacznie zwiększyła wykorzystanie 100-procentowego certyfikowanego kobaltu pochodzącego z recyklingu, dzięki czemu od 2025 roku wszystkie jej urządzenia będą zawierać baterie zawierające wyłącznie taki właśnie kobalt. A trzeba wiedzieć, że w 2022 r. 25% całego kobaltu znajdującego się w produktach Apple pochodziło z materiału pochodzącego z recyklingu, a rok wcześniej było to 13%.

Zobacz również:

• Apple Watch znowu zostanie wykorzystany do badań klinicznych
• Skuteczne sposoby na przyśpieszenie komputerów Mac
• Recykling nowych technologii - jaki ma wpływ na środowisko?

Apple podjęło wcześniej podobne inicjatywy dotyczące takich materiałów, jak aluminium, wolfram czy metale ziem rzadkich. W szerszym ujęciu jest to również element wieloletniego dążenia Apple do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 r. Jednym z elementów tej strategii jest też recykling kobaltu ze starszych, wycofanych już z eksploatacji urządzeń. Warto też przypomnieć, że od 2018 roku Apple używa specjalnego robota Daisy, które usuwa i oddziela materiały z iPhone'ów, tak aby nie zanieczyszczały środowiska naturalnego.