Apple będzie przechowywać dane o rosyjskich klientach na lokalnych serwerach

Aby spełnić wymogi stawiane przez prawo obowiązujące w Federacji Rosyjskiej, amerykański gigant IT zaczyna przechowywać dane rosyjskich użytkowników korzystających z jego usług na serwerach zlokalizowanych fizycznie w tym kraju.

Dla firmy Apple to nie nowość, gdyż podobna sytuacja miała miejsce w Chinach. Tu również Apple musiał podporządkować się przepisom obowiązującym w „Państwie Środka” i przechowuje dane o swoich chińskich klientach na lokalnym serwerze należącym do jednej z lokalnych firm telekomunikacyjnych. Chodzi tu o dane zawierające informacje o klientach korzystających z usługi iCloud.

Sytuacja taka niepokoi niektórych ekspertów. Uważają oni, że w przypadku państw autorytarnych – do których należy zaliczyć tak Chiny, jak i Rosję – stwarza to poważne niebezpieczeństwo polegający na tym, że władze takich krajów mogą mięć dostęp do takich prywatnych danych i wykorzystywać je do swoich własnych celów, kontrolując w ten sposób obywateli.

Zobacz również:

  • Ta inicjatywa ma ułatwić firmom zadanie wdrażania systemów AI
  • Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
  • Szyfrowanie plików, a szyfrowanie dysku - jaka jest różnica?

Jak donosi serwis Bloomberg, Apple przechowuje na rosyjskich serwerach takie dane, jak nazwisko, adres pocztowy, adres e-mail i numery telefonów stacjonarnych oraz komórkowych. Rząd rosyjski uchwalił takie prawo dość dawno, bo 2015 roku. W grudniu zeszłego roku zostało ono uściślone precyzując dokładnie, jakie informacje zagraniczne firmy IT powinny bezwzględnie przechowywać dane o obywatelach Rosyjskich korzystających z ich usług na lokalnych serwerach.

Ja donoszą dobrze poinformowane źródła, Apple przechowuje dane data na serwerach wchodzących w skład centrum danych należącego do rosyjskiej firmy cIXcellerate.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200