Największa na świecie grupa hakerów Anonymus odgłosiła wczoraj późnym wieczorem cybernetyczną wojnę z Rosją. Na efekty nie trzeba było za długo czekać. Hakerzy wzięli na celownik stronę internetową kanału Russia Today, telewizji informacyjnej nadawanej na świecie, finansowanej przez Rosję, nazywanej tez tuba propagandową Kremla. Problemy zaliczyła strona rosyjskiego MONu, ataki DDoS spowalniają pracę witryny. Rosyjskie służby bezpieczeństwa podwyższyły stopień alarmowy, jednak póki co nic nie wskazuje na to, że działania Anonymusa poważnie mogą zaszkodzić stronie agresora w wojnie z Ukrainą.

Na cybernetycznym froncie sporo się dzieje. Wczoraj, jak podało NBC News, Joe Biden dostał gotowy plan i propozycję przeprowadzenia poważnego cyberataku na Rosję. Zakładał on, jak podaje źródło, uderzenie w infrastrukturę krytyczną, przerwaniu łączności internetowej, dostaw energii elektrycznej czy przejęcie sterowania siecią kolejową.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja pomoże ukraińskim saperom rozbrajać miny
• Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
• Apple ostrzega użytkowników w 92 krajach. Uwaga na ataki szpiegowskie

Prezydent USA na taki krok raczej się nie zdecyduje, ponieważ oznaczałoby to dla USA wojnę technologiczną, w której straty mogą być ogromne dla dwóch stron.

Takich oporów nie mają natomiast Ukraińcy, którzy w obronie swojej ojczyzny będą stosować wszelkie możliwe środki.

Od wczoraj publiczne deklaracje wsparcia cyfrowego zaczęły składać ukraińskie firmy IT, co można było zobaczyć wyraźnie w sferze social mediów. W tym wypadku dwie strony „chciały naraz” – administracja rządowa wystosowała apel o pomoc – zarówno do oficjalnych firm, jak i do hakerskiego ukraińskiego podziemia. Jak donoszą ukraińskie media i wynika z informacji przewijających się przez portal społecznościowe, specjaliści mają zabezpieczać ukraińską infrastrukturę cyfrową przed kolejnymi atakami cybernetycznymi, z drugiej zaś być bronią ofensywną i realizować cyberataki skierowane w stronę rosyjską, przede wszystkim w celu powstrzymania wroga w działaniach wojennych, oraz monitorować sieć i dostarczać informacji.

Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich latach specjaliści IT stali się towarem eksportowym Ukrainy, potencjał Ukrainy na płaszczyźnie cyfrowej walki jest duży.