Android w natarciu

Microsoft w odwrocie

W obliczu ostatnich wydarzeń i premier dość problematyczna wydaje się sytuacja Microsoftu i Windows Mobile 7. Wprawdzie firma z Redmond ma podobno przedstawić swoją propozycję na Światowym Kongresie Technologii Mobilnych w Barcelonie, który odbędzie się w połowie lutego bieżącego roku, ale o nowych funkcjach systemu oficjalnie wiadomo bardzo niewiele, a wszystko aktualnie opiera się na przeciekach. Podobno wygląd zostanie znacznie poprawiony, dostępne będą takie efekty jak przezroczystość czy płynne przejścia między ekranami i ich rozmywanie się.

Sterowanie, oprócz rysika, będzie się odbywać za pomocą palca i systemu rozpoznania pozycji telefonu opartego o zainstalowaną w urządzeniu kamerę, a nie żyroskop. Jednakże w chwili pisania artykułu to tylko plotki i nadal brak określonej daty wydania produkcyjnej wersji tego systemu. Z jednej strony, niektóre źródła mówią o roku 2011, inne o 2010. Jedno jest pewne: im szybciej pojawią się jasne i oficjalne informacje dotyczące tego systemu, tym lepiej dla Microsoftu, gdyż widać, że udział w rynku Windows Mobile maleje na rzecz konkurencji.

Szanse i perspektywy

Dynamikę rozwoju systemów operacyjnych dla urządzeń przenośnych wymusza bardzo agresywna konkurencja. Od strony technicznej, przetwarzanie równoległe i uruchamianie programów w tle są elementami, które staną się powszechne w 2010 r. Oprócz tego, coraz ładniejszy interfejs i wsparcie dla najnowszych standardów multimedialnych jest podstawą w walce o indywidualnego użytkownika. Natomiast dla klientów biznesowych systemy operacyjne muszą zapewnić dostępność i synchronizację danych oraz kontaktów.

W 2010 najprawdopodobniej będziemy obserwować konfrontacje odmiennych modeli biznesowych: z jednej strony darmowego dostępu do systemu i większości usług (Google), z drugiej - systemów nowatorskich, atrakcyjnych wizualnie, stanowiących element statusu społecznego, ale posiadających dużo płatnych funkcjonalności (Apple). Ciekawie może się także zapowiadać ewentualna współpraca Microsoftu oraz Apple. Najnowszy gadżet Apple’a, iPad, będzie mógł pracować także pod kontrolą Windows Mobile. Poza tym, pojawiają się spekulacje dotyczące wykorzystania Bing (dawniej Windows Live Search i MSN Search) w iPhonie. Zagrożenie dla obu firm ze strony Google jest dobrze widoczne. To wszystko jest, oczywiście, z korzyścią dla użytkowników, gdyż na tym rynku nie będzie monopolu, który mógłby ograniczyć rozwój systemów operacyjnych i oprogramowania.


TOP 200