Android 12L - czy nowy system ponownie spopularyzuje tablety?

Google stara się reaktywować tablety za pomocą Androida 12L. Czy nowy system operacyjny przywróci świetność tabletom?

Tablety to urządzenia, które na rynku pojawiły się wiele lat temu. Urządzenia z dotykowym ekranem i konwertowaną obudową dedykowane klientom biznesowym sprzedawane były już w pierwszych latach XXI wieku. Microsoft zbudował nawet specjalną wersję Windowsa XP przygotowaną do obsługi z wykorzystaniem dotyku oraz dedykowanych stylusów - Windows XP Tablet PC Edition. Dziś o tego typu urządzeniach nikt już praktycznie nie pamięta. Tablet kojarzy nam się tylko i wyłącznie z jednym urządzeniem - iPadem.

Podstawowa wersja iPada z 2021 roku
Źródło: Nubią Navarro / Pexels

Podstawowa wersja iPada z 2021 roku

Źródło: Nubią Navarro / Pexels

iPad wcale nie był pierwszym tabletem, ale spopularyzował tego typu urządzenia

Steve Jobs zrewolucjonizował tablety. Z dużych, ciężkich i bardzo drogich komputerów osobistych z dotykowym ekranem stały się one większymi smartfonami. Pierwsza generacja iPada byłą niczym innym jak iPhone'm z dużym ekranem oraz przeglądarką internetową obsługującą pełne wersje stron internetowych. Tablet ważył od 680 do 730 g i opcjonalnie posiadał na pokładzie wbudowany modem sieci 3G. Pomimo wielu oczywistych braków - iPad nie posiadał kamerki do wideorozmów - tablet szybko stał się niezwykle popularnym i pożądanym akcesorium.

Zobacz również:

  • Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić
  • Android 15 jest już dostępny w wersji beta
Pierwsza generacja iPada
Źródło: macworld.com

Pierwsza generacja iPada

Źródło: macworld.com

Dane statystyczne przedstawiane przez Apple potwierdzają fakt, że iPad wykreował nową niszę. W 2011 roku dochody ze sprzedaży iPada wynosił aż 19,1 miliarda dolarów. W międzyczasie na rynku pojawiło się mnóstwo tabletów z Androidem takich jak Google Nexus czy Samsung Galaxy Tab. Tablety z Androidem pierwotnie otrzymywały system operacyjny znany z telefonów komórkowych, który nie był przystosowany do obsługi większych ekranów.

Google miało w swoim portfolio system przygotowany specjalnie dla tabletów

W 2011 roku zaprezentowano Androida 3.0 Honeycomb, który przygotowany został specjalnie dla tabletów. Oprogramowanie otrzymało zupełnie nowy interfejs użytkownika oraz funkcje uprzyjemniające pracę na dużych ekranach. Pojawiła się również lepsza wielozadaniowość, obsługa akcesoriów na USB czy pełne wsparcie dla aplikacji Google zoptymalizowanych do wyświetlania w rozdzielczość 1280 x 720 oraz 1920 x 1080 pikseli.

Interfejs użytkownika Androida 3.1 Honeycomb
Źródło: PCWorld.com

Interfejs użytkownika Androida 3.1 Honeycomb

Źródło: PCWorld.com

Dzięki Androidowi 3.0 firma Google mogła konkurować z iPadami. Tablety z Androidem oferowały wydajniejsze podzespoły oraz sprzedawane były w niższej cenie. Niestety Google postanowiło połączyć system dla telefonów komórkowych i tabletów. Android 3.0 Honeycomb został zastąpiony Androidem 4.0 Ice Cream Sandwich. Kolejne wydania systemu operacyjnego od Google nadal posiadały wsparcie dla tabletów, ale ich rozwój został ograniczony, a producenci sprzętu coraz częściej rezygnowali z optymalizacji i instalowali na tabletach z dużymi ekranami Androida z interfejsem rodem z telefonów komórkowych. W połączeniu z rosnącymi smartfonami tablety z Androidem szybko straciły na swojej popularności.

iPad udowadnia, że tablety to nadal rentowny biznes

Z drugiej strony Apple nadal z powodzeniem sprzedaje mnóstwo tabletów iPad w różnych konfiguracjach, a w 2021 roku przychód z ich sprzedaży wyniósł rekordowe 31,8 miliarda dolarów. Dane te jasno pokazują, że rynek tabletów, które często odbierane są przez użytkowników jako przerośnięte smartfony ma potencjał i stale się rozwija. iPady są z powodzeniem wykorzystywane przez grafików komputerowych oraz w sektorze edukacji. Apple uważa, że iPad może być dobrym zamiennikiem dla komputera przenośnego, a w swoich oficjalnych danych porównuje wydajność iPadów z komputerami i Chromebookami.

Google wraca do gry i prezentuje Androida 12L

W październiku 2021 roku Google niespodziewanie zaprezentowało poglądowe wydanie Androida 12L. Literka L w nazwie odnosi się do słowa Large (z języka angielskiego duży), a cały system operacyjny dostosowano do pracy z dużymi ekranami. Wyszukiwarkowy gigant z Androidem 12L zamierza przywrócić świetność tabletom innym, niż iPad. Finalne wydanie Androida 12L pojawiło się 7 marca 2022 roku i może odebrać klientów firmie Apple. Pierwsze urządzenia otrzymały już aktualizację. Android 12L na pewno trafi na urządzenia Samsunga, Microsoftu oraz Lenovo. Firmy te zapowiedziały już prace nad aktualizacjami oraz nowymi modelami tabletów.

Interfejs Androida 12L
Źródło: google.com

Interfejs Androida 12L

Źródło: google.com

Android 12L został zaprezentowany zaledwie kilka tygodni po debiucie finalnej wersji Androida 12. Nowy system może być traktowany jako jego następca, ale w praktyce oprogramowanie dedykowane jest tabletom oraz składanym smartfonom. Google tworzy zatem konkurencję dla świetnie przyjętego systemu operacyjnego iPadOS. Na podobny ruch Apple zdecydowało się w 2019 roku. Oddzielono wtedy wydania iOS dla iPada, które zadebiutowały na rynku jako iPadOS. Oprogramowanie to dostało szereg dodatkowych funkcji, które wykorzystują większą przestrzeń roboczą tabletów.

Powiadomienia i szybkie ustawienia w Androidzie 12L
Źródło: google.com

Powiadomienia i szybkie ustawienia w Androidzie 12L

Źródło: google.com

Nowa wersja Androida 12L wprowadza zupełnie nowy interfejs użytkownika, który dostosowany jest do ekranów tabletów. Google od początku zaprojektowało każdy element, a całość kompatybilna jest z językiem stylistycznym Material You. Google zaktualizowało powiadomienia, ustawienia, ekran blokady, przeglądarkę sieciową, ekran domowy oraz swoje aplikacje.

Wyszukiwarkowy gigant podpatrzył również rozwiązania znane z iPada i wprowadził nowe funkcje wielozadaniowości, które pozwalają na prace z dwoma aplikacjami w tym samym czasie oraz uruchamianie programów w trybie split-mode (w dodatkowym oknie).

Tryb wielozadaniowości w Androidzie 12L
Źródło: google.com

Tryb wielozadaniowości w Androidzie 12L

Źródło: google.com

Czy Android 12L ponownie spopularyzuje tablety inne, niż iPad?

Google zdaje sobie sprawę z tego, że przez wiele lat zaniedbywało tablety. Z tego względu zastosowano specjalny system kompatybilności, który automatycznie dostosowuje aplikacje napisane z myślą o smartfonach pod kątem tabletów. Rozwiązanie to znamy już z iPada, ale Google obiecuje nie tylko rozciągnięcie interfejsu użytkownika, ale również zmiany w jego wyglądzie.

Aplikacja w trybie kompatybilności
Źródło: google.com

Aplikacja w trybie kompatybilności

Źródło: google.com

Android 12L może przywrócić świetność tabletom z Androidem, ale producenci początkowo niechętnie będą podchodzić do tego oprogramowania. W końcu Google już raz porzuciło ten segment rynku. Nowe oprogramowanie z pewnością pomoże konkurować tabletom z Androidem z iPadami. Mowa tu głównie o flagowych konstrukcjach takich jak Samsung Galaxy Tab S8, ale prawdziwą siłą napędową Androida 12L mogą stać się przystępne cenowo tablety, które konkurować będą z bazowym modelem iPada. Nowe modele z dużymi ekranami, nowoczesnym designem oraz preinstalowanym Androidem 12L mogą stać się użytecznym narzędziem w codziennej pracy wielu przedsiębiorstw. Urządzenia tego typu mogą posłużyć do przeprowadzania prezentacji lub być mobilnymi narzędziami pracy, które w podróży są wygodniejsze w użyciu, niż laptop.

Po samej zapowiedzi Androida 12L rynek tabletów z Androidem znacząco się ożywił. Na rynku pojawił się już kilka nowych konstrukcji takich jak Lenovo Tab P12 Pro czy Samsung Galaxy Tab S8, a producenci zapowiedzieli już aktualizacje dla niektórych starszych modeli.

Samsung Galaxy Tab S8 do złudzenia przypomina nowoczesnego laptopa
Źródło: samsung.com

Samsung Galaxy Tab S8 do złudzenia przypomina nowoczesnego laptopa

Źródło: samsung.com

Android 12L to świetna wiadomość dla użytkowników tabletów

Podsumowując Androida 12L to oprogramowanie, które na rynku powinno pojawić się już kilka lat temu. Firmie Google odbudowanie swojej pozycji na zaniedbywanym przez lata rynku tabletów z pewnością nie będzie prostym i szybko przebiegającym procesem. Z drugiej strony zamknięty ekosystem Apple oraz niesamowita popularność Androida z pewnością sprawią, że tablety z Androidem ponownie staną się ciekawą i bardziej atrakcyjną cenowo alternatywą dla urządzeń firmy Apple.

Czy gigant z Cupertino powinien się bać? Nic na to nie wskazuje, ale oddech konkurencji na plecach z pewnością przyniesie pozytywne zmiany dla konsumentów korzystających z obu platform. Jedno jest pewne - tablety nigdzie się nie wybierają, a rok 2022 z pewnością przyniesie kolejne wzrosty sprzedaży, co zawdzięczać będziemy między innymi Androidowi 12L.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200