Microsoft poinformował oficjalnie, iż w swoich najnowszych produktach zaimplementuje specjalne zabezpieczenia antypirackie. Zastosowane rozwiązanie będzie polegało na konieczności telefonicznej lub internetowej aktywacji systemu, za pomocą kodu uzyskanego od producenta. Zabezpieczenie dotyczyć będzie systemów Windows, pakietu biurowego Office i aplikacji do tworzenia schematów i diagramów Visio.

Po zainstalowaniu oprogramowania użytkownik może uruchamiać system przez 30 dni, zaś aplikacje najwyżej 50 razy. Jeżeli do tego czasu nie zdecyduje się na wprowadzenie specjalnego kodu ID, oprogramowanie odmówi "dalszej współpracy" na wzór niezarejestrowanych programów shareware. Trzeba będzie skontaktować się z odpowiednim centrum aktywacyjnym (telefonicznie lub online) i podać numer seryjny licencji oraz automatycznie generowany przez oprogramowanie "identyfikator". Zależeć on będzie od sprzętowej konfiguracji zestawu komputerowego i ma uniemożliwić instalację oprogramowania na jakimkolwiek innym sprzęcie z wykorzystaniem uzyskanego numeru. Po akceptacji, użytkownik otrzyma numer aktywacyjny, po wprowadzeniu którego aplikacje będą już w pełni funkcjonalne. Preinstalowane wersje będą sprzedawane już aktywowane.

Zobacz również:

• Microsoft zapowiada nową linię małych modeli językowych AI
• Nearby Sharing od Google - wygodny sposób na przesyłanie plików

Pierwsze implementacje "Product Activation" miały już miejsce w praktyce. Zabezpieczenia zastosowano w pakietach Office przeznaczonych na rynki Australii, Brazylii, Chin, Hongkongu i Nowej Zelandii a ostatnio również Stanów Zjednoczonych i Kanady. W sumie przeprowadzono już 6 mln aktywacji.

Robert Holleyman, prezes działającej również w Polsce organizacji Business Software Alliance (BSA), stwierdził, iż opracowany przez Microsoft system zabezpieczeń powinien w dużym stopniu ukrócić proceder nielegalnego kopiowania oprogramowania.