Adam Kiciński zrezygnował z funkcji prezesa grupy CD Projekt. Kurs akcji spółki ostro w dół

W liście do inwestorów CEO spółki poinformował o zmianach personalnych. Na razie pozostanie w spółce, jednak stery trafią w ręce Adama Badowskiego i Michała Nowakowskiego. Kurs akcji CD Projekt ostro spada i w piątkowe popołudnie jest najniższy od maja.

Budynek warszawskiej siedziby Cd Projekt. Źródło: Shutterstock

Jeden z twórców CD Projektu (w przyszłym roku firma skończy 30 lat) i jego CEO od 2010 r. Adam Kiciński, ogłosił rezygnację ze stanowiska. Nie odchodzi jednak z firmy, będzie kandydotwać na członka rady nadzorczej CD Projekt od początku 2025 roku. Dlatego pod koniec 2024 roku będzie musiał złożyć rezygnację z roli szefa polskiego przedsiębiorstwa. „Jestem przekonany, że firma jest dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek, ma wielki potencjał i świetną strategię. Jest też do tej zmiany doskonale przygotowana. Transformacja, którą CD Projekt przeszedł w ostatnich latach, sukcesy „Cyberpunk 2077: Widmo wolności” oraz podstawowej gry w wersji 2.0, pozwalają mi ze spokojem planować kolejny krok zawodowy i przekazanie sterów w nowe, ale w pełni sprawdzone i zaufane ręce”, napisał Kiciński w liście do akcjonariuszy.

Z początkiem 2024 r. ster firmy zostanie powierzony obecnym dyrektorowi kreatywnemu Adamowi Badowskiemu oraz dyrektor ds. sprzedaży Michałowi Nowakowskiemu. Obaj zostaną powołani na zajmując stanowiska Joint Chief Executive Officer, czyli współdyrektorów wykonawczych. Adam Kiciński od 2024 roku do momentu rezygnacji ma z kolei pełnić rolę dyrektora ds. strategii (Chief Strategy Officer, CSO).

Badowski związany jest z CD Projekt od 20 lat, zaś Nowakowski – 18.

Tymczasem cena akcji CD Projektu w czasie piątkowej sesji na GPW w Warszawie osiągnęła najniższy poziom od maja. Jak piszą analitycy bankier.pl, „wzmożona wyprzedaż papierów CD Projektu to kontynuacja przeceny, jaka nastąpiła w dniu inwestora, oraz kolejny etap sprzedaży faktów związanej z ostatnią dużą premierą studia”. W czwartek kurs akcji CD Projektu spadł o 6,16%, a w piątek o dodatkowe ponad 8%. Na tych poziomach cena akcji była notowana ostatni raz 18 maja. Od 25 września (dzień przed premierą „Widma Wolności”) kurs akcji do piątku 6 października spadł o 27 proc.

Tego samego dnia, w czwartek CD Projekt poinformował też o wynikach sprzedaży nowego, wielkiego i kosztownego dodatku do gry „Cyberpunk 2077”. W ciągu tygodnia od premiery „Widmo Wolności” sprzedało się w ponad 3 mln egzemplarzy. Do tej pory sprzedano też 25 mln kopii „Cyberpunka 2077”, a wszystkie gry studia CD Projekt RED (czyli „Cyberpunk 2077” oraz trzy gry z serii „Wiedźmin”) rozeszły się w ponad 100 mln egzemplarzy. Dodano też, że - według wstępnych danych - bezpośrednie nakłady na produkcję „Widma Wolności” wyniosły ok. 275 mln zł, a kolejne ok. 95 mln zł wydano na kampanię marketingową na całym świecie. Firma przypomniała też, że kolejna gra AAA w świecie Cyberpunka „Projekt Orion”znajduje się obecnie w fazie koncepcyjnej. Prace przy niej będą prowadzone przez CD Projekt RED North America przy wsparciu deweloperów z polskiego studia.

CD Projekt Red nie odpowiedział na prośbę naszej redakcji o komentarz odnośnie zmian w firmie.

Źródła: ISB News, Bankier.pl, Gazeta.pl

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200