AMD od premiery układów z rodziny Ryzen powróciło do lat świetności. Procesory mobilne i desktopów dla urządzeń końcowych na dobre trafiły do domów i biur na całym świecie. Jednocześnie AMD cały czas produkuje układy dla centrów danych, wysokowydajnych stacji roboczych, serwerów oraz komputerów złożonych z klastrów.

Zaprezentowano właśnie czwartą generację układów serwerowych z rodziny AMD Epyc, które idealnie wpasowują się w aktualne trendy i mają realne szanse pokonać firmę Intel, która od lat jest hegemonem na rynku procesorów serwerowych.

Zobacz również:

• Chiny wypowiedziały amerykańskim producentom chipów wojnę
• AMD wprowadza do oferty nową linię procesorów Epyc
• Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych

AMD aktywnie inwestuje w nowoczesne procesy technologiczne, co skutkuje wprowadzeniem procesorów produkowanych w 5 nm, czego nie jest w stanie wykonać Intel. Czerwoni znani są również z możliwość łatwego projektowania układów scalonych pod konkretne potrzeby klientów.

Układy Epyc czwartej generacji są wydajniejsze, a dzięki nowemu procesowi technologicznymi również niezwykle wydajne energetycznie, co przy aktualnych cenach energii elektrycznej ma niebagatelne znaczenie.

Według zapowiedzi prezesa AMD - Lisy Su, firma stawia na skalowalną i nowoczesną architekturę, która skupia się na mniejszej ilości wydajniejszych serwerów. Takie działanie ma być ekonomiczniejsze oraz efektywniejsze energetycznie.

Nowe układy posiadają dwukrotnie mniejszy proces technologiczny i wytwarzane są w najnowocześniejszych fabrykach TSMC na Tajwanie. Według AMD można liczyć na 1,4x wzrost wydajności w porównaniu do układów poprzedniej generacji.

Czy nowe produkty firmy AMD zmienią wygląd rynku data center? Tego dowiemy się w najbliższych latach, ale obecność przedstawicieli największych firm takich jak Microsoft, Oracle czy Google na premierze układów Epyc 4-generacji sugeruje, że firmy chmurowe bacznie przyglądają się możliwością najnowszych układów scalonych od AMD.