AMD: jest dobrze, będzie lepiej

Mimo dobrego roku, udanych debiutów nowych produktów i zwiększających się udziałów rynkowych AMD wciąż pozostaje nieco w tyle za Intelem. Fakt ten stawia przed firmą konieczność podjęcia kolejnych wyzwań. O realizacji ubiegłorocznych planów i strategii na rok obecny rozmawiamy z Margaret Lewis, dyrektorem ds. handlu i marketingu w AMD.

AMD: jest dobrze, będzie lepiej

Margaret Lewis

Czy sprzedaż Opteronów spełniła Państwa oczekiwania?

Klienci bardzo pozytywnie zareagowali na nasz nowy procesor. Według wskazań Forbes Global 2000, niemal połowa (45 proc.) firm z listy Top 500 używa technologii AMD64. Ostatnio do rosnącej grupy naszych klientów dołączyli: American International Group, Albertson's, Clear Channel Communications i Nissan.

Kto najczęściej używa aplikacji 64-bitowych?

Z pełnych możliwości drzemiących w technologii AMD64 korzystają głównie naukowcy oraz inżynierowie z laboratoriów komputerowych, przetwarzający duże ilości danych. To oni mają przeważnie dedykowane do zastosowań 64-bitowych aplikacje. Większa część użytkowników korzysta ze zwykłych, 32-bitowych programów, które jednak i tak lepiej działają na Opteronach (m.in. dzięki architekturze DCA - Direct Connect Architecture).

Zobacz również:

  • Chiny wypowiedziały amerykańskim producentom chipów wojnę

Sytuacja na rynku procesorów 64-bitowych wydaje się być ustabilizowana, również dla produktów Intela. Czy planujecie przedsięwziąć konkretne działania w celu zdobycia większych udziałów?

Na rynku procesorów 64-bitowych jesteśmy od dawna, nasz Opteron był jednym z pierwszych CPU obsługujących zarówno aplikacje 32 jak i 64-bitowe. Prognozujemy, że stopniowe zwiększanie udziałów architektury AMD64 będzie następowało w najbliższym czasie, ponieważ coraz większa grupa odbiorców docenia takie zalety Opteronów jak wydajność czy niski pobór mocy. Równolegle jednak prowadzimy prace nad rozwojem architektury x86 i zwiększaniem możliwości AMD64 (większa liczba rdzeni w procesorze oraz gniazd układowych na płytach głównych). W tym roku chcemy także przejść całkowicie na 65 nanometrową technologię produkcji CPU.

Czy dla AMD aspekty związane z przetwarzaniem rozproszonym (grid computing) są istotne przy projektowaniu procesorów?

Oczywiście, technologia AMD64 wspiera także przetwarzanie rozproszone. Stale współpracujemy na tym polu m.in. z Oracle, Sun czy IBM, które rozwijają swoją infrastrukturę i promują ideę obliczeniowych sieci rozproszonych.

Administratorzy centrów danych narzekają często na problemy z wydajnym chłodzeniem pracujących maszyn. Jak doświadczenie w tej kwestii ma AMD?

W odpowiedzi na oczekiwania klientów skoncentrowaliśmy się na optymalizacji stosunku wydajność na Wat mocy w naszych Opteronach. Trzy lata temu zaczynaliśmy od poziomu 89W (w pojedynczym procesorze), by rok później zaprezentować jednostki HE (55W) i EE(30W), dedykowane serwerom i wydajnym stacjom roboczym. Obecnie koncentrujemy się na dopracowaniu technologii PowerNow!, która w swym założeniu ma umożliwić zredukowanie mocy pobieranej przez procesor o 75 proc. (w stanie bezczynności).

Jak ocenia Pani 2005 rok z punktu widzenia realizacji długofalowej strategii AMD?

Myślę, że ubiegły rok był dla nas pozytywny. Udało się nam szybko zidentyfikować potrzeby rynku, szczególnie w jego korporacyjnym ujęciu (dynamiczny rozwój technik wirtualizacji, implementowanych w architekturze AMD64). W dalszym ciągu zamierzamy wsłuchiwać się w potrzeby klientów i w miarę możliwości dostosowywać technologie w taki sposób, by im sprostały. W 2005 roku oficjalnie otworzyliśmy nowoczesną fabrykę produkcji procesorów (Fab 36, Drezno). Ubiegły rok to również 10 proc. udziałów AMD w światowym rynku CPU dla serwerów (Gartner) i ponad 20 proc. dla desktopów (Mercury Research).

Rozmawiał: Manek Dubash (TechWorld)

Opracował: Dariusz Niedzielewski

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200