AI zmienia światowe aglomeracje

Warszawa kolejny rok z rzędu zajęła 65. miejsce w rankingu Global Cities Index opracowanym przez firmę Kearney. Jak wskazują eksperci, w najbliższych latach o pozycji miast najbardziej decydować będą zmiany związane z AI oraz pracą zdalną.

Fot. Skitterphoto/Pexels

Czołówkę tegorocznego zestawienia obejmującego 156 miast z całego świata zajmują Nowy Jork, Londyn i Paryż. Na przestrzeni ostatnich sześciu lat stolica Polski spadła jednak o 11 pozycji, w rankingu z roku 2018 zajmowała 54 miejsce.

Transformacje społeczne, geopolityczne i technologiczne zmieniają tradycyjną hierarchię miast na świecie. Największe aglomeracje stoją w obliczu coraz większej konkurencji ze strony wschodzących ośrodków, a te które przyjmują podejście regeneracyjne są w stanie najskuteczniej przyciągać talenty, innowacje oraz inwestycje. To jeden ważniejszych wniosków płynących z raportu Global Cities Index 2023. Celem stworzonego przez ekspertów Kearney rankingu jest ilościowe określenie potencjału miast w zakresie przyciągania, utrzymywania i generowania globalnego przepływu kapitału, ludzi i pomysłów. Pozycję poszczególnych miast określono w oparciu o pięć kluczowych wymiarów: kapitał ludzki, wymiana informacji, doświadczenie kulturowe, zaangażowanie polityczne i aktywność biznesowa.

Zobacz również:

  • Majowa konferencja Apple może być ważniejsza niż oczekujemy
  • Szybki wzrost przychodów z AI
  • Blaski i cienie AI

Pięć pierwszych miejsc utrzymały odpowiednio: Nowy Jork, Londyn, Paryż, Tokio i Pekin. Nowy Jork już siódmy rok z rzędu prowadzi w rankingu, jeszcze bardziej ugruntowując swoją pozycję lidera w wymiarze aktywności biznesowej i osiągając największy wzrost punktacji spośród wszystkich 156 miast. Najbardziej zaskoczyła pozycja Brukseli, która zajęła szóste miejsce, po raz pierwszy znajdując się w najlepszej dziesiątce. Udało się to dzięki umiejętnemu wykorzystaniu statusu głównego łącznika w Unii Europejskiej. W dalszej części rankingu widać już jednak spore przetasowania. Wiodące amerykańskie i chińskie miasta spadły, podczas gdy stolice Bliskiego Wschodu z rejonu Zatoki Perskiej odnotowały znaczną poprawę swoich ogólnych wyników.

„Tegoroczny Global City Index pokazał, że świat wszedł w fazę globalizacji, która jest mniej jednolita i pełna nowych połączeń. Szczególnie w tym roku możemy zauważyć, jak bardzo zrównoważone położenie geopolityczne i geoekonomiczne wpłynęło na nowe globalne centra, które stają się coraz bardziej atrakcyjne dla kapitału, handlu i ludzi, działając pomiędzy podziałami na świecie. Jeżeli rozwój tej geoekonomicznej fragmentacji utrzyma swoją trajektorię już wkrótce możemy być świadkami wyłonienia się kolejnych światowych hubów, które z powodzeniem będą konkurować z wiodącymi dziś ośrodkami – mówi Konrad Błachnio, manager z warszawskiego biura Kearney.

W opracowanym przez Kearney rankingu Warszawa drugi rok z rzędu utrzymała się na 65. miejscu. Na przestrzeni ostatnich sześciu lat jej pozycja jednak sukcesywnie spadała – o 11 miejsc od 2018 roku. Jak tłumaczą eksperci, przyczyną może być z jednej strony relatywnie szybszy rozwój innych ośrodków, ale z drugiej – pogorszenie wyników w takich kategoriach jak np. kapitał ludzki czy wymiana informacji. Na tle innych miast Europy Środkowej pozycja polskiej stolicy wygląda raczej przeciętnie. Wyprzedza ją Praga, która w ciągu ostatnich lat poprawiała swoje miejsce w rankingu i obecnie zajmuje 47. W tyle za Warszawą pozostaje Budapeszt. Od ubiegłego roku stolica Węgier spadła o 7 pozycji i dziś jest na miejscu 69. Jeszcze niżej – na miejscu 80 znajduje się Zagrzeb, który jednak od 2022 roku podskoczył o 6 miejsc do góry.

„W naszym aktualnym zestawieniu Warszawa wyróżnia się jeśli chodzi o zaangażowanie polityczne. W tej kategorii zajmuje 27 miejsce na świecie, jednak od zeszłego roku spadła o 2 pozycje. Stolica Polski jest też w pierwszej 50. miast o największej aktywności biznesowej i oferujących najlepsze doświadczenia kulturalne. Warszawa została jednak gorzej oceniona w obszarze wymiany informacji, a zwłaszcza w kategorii kapitału ludzkiego – odpowiednio 59 i 99 miejsce” – wyjaśnia Konrad Błachnio, manager Kearney.

AI zmienia światowe aglomeracje

Źródło: Kearney

Tegoroczny raport pokazuje także zmiany związane z rewolucją w zakresie AI i zdalnym trybem życia. Praca z domu zwiększa wpływ generatywnej sztucznej inteligencji na dystrybucję wiedzy i umiejętności bez konieczności znajdowania się fizycznie w tym samym miejscu. Innowacje będą w coraz większym stopniu generowane poza miastami przy niższych kosztach i z większą łatwością, dzięki coraz bardziej rozwiniętej AI. Uderza to w aktualnie najważniejszą przewagę aglomeracji, czyli koncentrację wysoce utalentowanych i wykształconych ludzi. Co więcej, gospodarka usługowa, która w coraz większym stopniu napędza i definiuje współczesne miasto, jest szczególnie podatna na rozwiązania związane z pracą zdalną, które często podważają sam cel i żywotność obszarów miejskich. Szacuje się, że do końca 2023 r. 31 procent pracowników na całym świecie będzie funkcjonowało zdalnie lub hybrydowo, co spowoduje dalsze rozszerzanie się zasięgu geograficznego, na którym odbywa się praca, potencjalnie osłabiając prymat tradycyjnych ośrodków miejskich.

„Jeśli miasta chcą zachować swoją strategiczną przewagę w obliczu rozwoju AI i pracy zdalnej, muszą położyć jeszcze większy nacisk na przyciąganie i zatrzymywanie talentów. Jak pokazały czasy pandemii, miasta oferujące wyższą jakość życia, różnorodne doświadczenia kulturalne i sprzyjające otoczenie regulacyjne, mają większe szanse odnieść sukces w rywalizacji o bystrych, ambitnych, najlepiej wykształconych i doświadczonych pracowników” – dodaje Konrad Błachnio, manager Kearney.

Miasta, którym udało się wzmocnić wymiar kapitału ludzkiego, szczególnie w odniesieniu do szkolnictwa wyższego i przyciągania studentów zagranicznych, odnotowały znaczną poprawę swojej pozycji w rankingu Kearney.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200