Lista trafiła w ręce człowieka, który planował kampanię promocyjną kasyna online. Smathers przyznał przed sądem, że wiedział o możliwości dostania się bazy adresów w posiadanie spamerów. Zdaniem Grahama Cluleya, przedstawiciela firmy Sophos, monitorującej bezpieczeństwo w Internecie, spamerzy mogą nadal wymieniać się skradzionymi adresami użytkowników AOL.

Smathers wykradł bazę danych przy użyciu kodu dostępu do zasobów AOL przypisanego innemu pracownikowi koncernu. Grozi mu kara od 1,5 do 2 lat pozbawienia wolności oraz zapłata odszkodowania w wysokości 200-400 tys. USD. Ogłoszenie wyroku - w maju.

Zobacz również:

• Sprawdzone sposoby na ochronę służbowej skrzynki pocztowej

Więcej informacji: Sophos.