Samsung chce uwierzytelniać użytkowników wsłuchując się w bicie ich serca
- Janusz Chustecki,
- 31.01.2018, godz. 13:02
Korporacja opatentowała nowy system uwierzytelniania się użytkowników smartfonów. I nie jest metoda polegająca na rozpoznawaniu linii papilarnych, twarzy czy tęczówki oka, ale tego w jaki sposób pracuje jego serce.
Można więc powiedzieć, że jest kardiologiczna metoda, gdyż smartfon w momencie potwierdzania tożsamości użytkownika wsłuchuje się w bicie jego serca. Jest to możliwe, ponieważ serce każdego człowieka pompuje krew w specyficzny i niepowtarzalny sposób. Mówić prościej rytm serca każdego człowieka jest unikalny, tak samo jak zarys linii papilarnych.
Samsung zamierza w przyszłości wprowadzić tę metodę uwierzytelniania się użytkowników nie tylko do smartfonów, ale równie do urządzeń typu "wearable", takich jak inteligentne zegarki. Mówi się, że system taki może się w przyszłości pojawić się w kolejnych modelach inteligentnych zegarków linii Galaxy Gear S3.
Zobacz również:
- Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
- Google ogłasza ogólną dostępność uwierzytelniania się za pomocą kluczy dostępu
- Czy smartfony potrzebują oprogramowania antywirusowego
Jednak od momentu opatentowania takiego systemu do wprowadzenia go do konkretnych produktów musi minąć trochę czasu. Tak też będzie i w tym przypadku. Samsung musi najpierw zbudować prototyp takiego systemu, następnie przetestować go dokładnie i dopiero w kolejnym kroku wbudować go w urządzenie. Tak też będzie i w tym przypadku.