Windows 8.1 za darmo? Microsoft jeszcze nie potwierdza

Microsoftowi najwidoczniej bardzo zależy na wzmocnieniu pozycji Windows 8.1. Firma rzekomo planuje umożliwić bezpłatną aktualizację systemu Windows 7 do wersji 8.1.

Microsoftowi najwidoczniej bardzo zależy na wzmocnieniu pozycji Windows 8.1. Niedawno informowaliśmy o planach wprowadzenia rabatów na licencję systemu Windows, przeznaczonego do instalacji w urządzeniach o wartości poniżej 250 dolarów. Dzięki temu Microsoft miał się zabezpieczyć przed konkurencją cenową w postaci Chromebooków. Teraz "źródła wewnątrz firmy" zdradzają, ze Microsoft planuje umożliwić bezpłatną aktualizację systemu z Windows 7 do wersji 8.1.

No może nie tak całkiem za darmo. Warunkiem miałaby być głęboka integracja udostępnionego systemu z aplikacjami z rodziny Bing. Już teraz w najnowszym Windowsie funkcjonują usługi i aplikacje Mapy Bing, Bing Podróże, Bing Kuchnia oraz Bing Zdrowie i Kondycja. Do tego także należące do MS OneDrive, Office Online, Outlook.com, oraz komunikator Skype. Specjalna - darmowa - edycja miałaby mieć tę unikatowa cechę, że bing-aplikacji nie można by było usunąć z komputera. Być może Microsoft liczy, że w ten sposób skłoni klientów do skorzystania z Binga, a zaistniała monetyzacja zrekompensuje mu utratę hipotetycznych przychodów z tytułu zakupu licencji na nowy system operacyjny. Analogicznie do zaimplementowania usług Google w Chrome OS.

Zobacz również:

  • System MS-DOS wrócił po latach w postaci open source

Czy to prawda i w jakim zakresie, Microsoft ma poinformować już na początku kwietnia, przy okazji dorocznej konferencji BUILD i publikacji pierwszej dużej aktualizacji do systemu Windows 8.1.

Paradoksalnie, ostatni głos wcale nie musi należeć do Microsoftu. Już w 1998 roku koncern wpadł w tarapaty ze względu na zbyt ścisłą integrację systemu operacyjnego MS Windows z przeglądarką Explorer. Sprzedażowy mariaż OSu z przeglądarką amerykański Departament Sprawiedliwości nazwał działaniami monopolistycznymi. W tamtym okresie za sterami firmy siedział jeszcze Bill Gates. Nie udało mu się jednak obronić własnych racji przed sądem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200