Unia oskarży ZTE i Huawei o nieuczciwą konkurencję?

Komisja Europejska rozważa wszczęcie oficjalnego postępowania w sprawie chińskich koncernów ZTE i Huawei - donosi The Wall Street Journal. Według informatorów WSJ, firmy z Państwa Środka podejrzewane są o przyjmowanie nielegalnych subwencji od chińskiego rządu, co znacząco ułatwia im konkurowanie z europejskimi dostawcami sprzętu telekomunikacyjnymi.

Z analizy, na którą powołuje się gazeta (i która ponoć wzbudziła wielkie zainteresowanie przedstawicieli Komisji Europejskiej) wynika, że obie firmy są na preferencyjnych warunkach wspierane finansowo przez chińskie władze. Według Komisji takie działanie jest sprzeczne z zasadami uczciwej konkurencji - aczkolwiek KE na razie wstrzymuje się z podjęciem decyzji o wszczęciu oficjalnego dochodzenia w tej sprawie. Najpierw sprawa ma zostać dogłębnie zbadana - Unia nie chce ryzykować konfliktu z Chinami, który mógłby zakłócić doskonale relacje handlowe (dodajmy, że wymiana handlowa między UE a Chinami może w tym roku sięgnąć rekordowych 500 mld euro).

Przedstawiciele chińskiego rządu zdecydowanie odpierają te zarzuty - rzecznik Ministerstwa Handlu, Shen Danyang, oświadczył, że obie firmy działają samodzielnie i nie są nielegalnie wspierane przez władze w Pekinie. Dodał też, że umacnianie się ich pozycji na rynku jest wynikiem odpowiedniej strategii i oferowania nowoczesnych produktów.

Warto jednak przypomnieć, że czołowi gracze na rynku sprzętu telekomunikacyjnego od dawna narzekają, że polityka ZTE i Huawei sprawia, iż od kilku lat ceny profesjonalnych urządzeń telco szybko tanieją (szybciej, niż wynikałoby to z rozwoju rynku). Dodajmy, że obie firmy są również podejrzewane - głównie przez Amerykanów - o wykorzystywanie swojego sprzętu do działań szpiegowskich.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200