Architektura QFabric: Juniper rzuca wyzwanie Cisco

Juniper opublikował założenia techniczne swojej nowej architektury sieciowej QFabric (znanej do tej pory pod roboczą nazwą Project Stratus), opracowanej kosztem 100 mln USD. Firma twierdzi, że architektura pozwala budować 10 razy wydajniejsze sieci niż te stosowane obecnie i stawi skutecznie czoła rozwiązaniom sieciowym oferowanym przez Cisco.

Kluczową cechą sieci opartych na architekturze QFabric jest to, że nie składają się one z trzech (rdzeń, agregowanie i obrzeże) czy dwóch warstw (tak jak ma to miejsce obecnie), ale z jednej. Można nawet powiedzieć, że jest to sieć oparta na jednym potężnym logicznym przełączniku usytuowanym w jej centrum, w skład którego wchodzą 3 podstawowe elementy: platforma zarządzania (sprzęt plus oprogramowanie), bardzo wydajna magistrala danych oraz węzły komunikacyjne zawiadujące portami obsługującymi całą sieć.

Architektura QFabric: Juniper rzuca wyzwanie Cisco

Firma pokazała 3 produkty wspierające architekturę QFabric: QF Director, QF Interconnect (magistrala danych) i QFX3500 (węzeł). W pierwszej wersji rozwiązania węzeł komunikacyjny QFX3500 funkcjonuje jak klasyczny przełącznik, ale producent zapowiada, że w III kwartale br. zademonstruje kolejną wersję węzła, który będzie już obsługiwał wszystkie funkcje i opcje, które przewidziano docelowo dla tej architektury.

Zobacz również:

  • Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

QF Director to serwer x86 z gigabitowymi portami, które komunikują się ze wszystkimi węzłami pracującymi w centrum danych. Obudowa QF Interconnect może mieć do 128 portów QSFP, a węzeł QFX3500 obsługuje 48 portów Ethernet 10 Gb/s typu QSFP+, interfejsy Fibre Channel (2, 4 i 8 Gb/s) i cztery porty QSFP Ethernet 40 Gb/s.

Architektura QFabric: Juniper rzuca wyzwanie Cisco

O tym, jak bardzo wydajna jest architektura QFabric mogą świadczyć parametry techniczne podane przez Junipera. Firma twierdzi, że nawet w dużych centrach danych składających się z setek czy tysięcy serwerów, maks. opóźnienie przy przesyłaniu pakietów między dwoma najbardziej odległymi od siebie elementami sieciowymi nie przekracza 5 mikrosekund, a przy krótszych odległościach wynosi przeciętnie 3,7 mikrosekundy. Są to opóźnienia mniejsze niż te, które występują w dostępnych obecnie na rynku, wolno stojących przełącznikach Ethernet.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200