Jaki model biznesu dla 4G/IP?

Uruchamianie kolejnych sieci LTE oznacza nie tylko satysfakcję użytkownika z ogromnych możliwości i jakości nowej generacji szerokopasmowych łączy bezprzewodowych 4G. Z perspektywy operatorów to przede wszystkim potrzeba wypracowania nowych modeli biznesowych.

Skalę wyzwań po części obrazuje m.in. liczba abonentów bezprzewodowych usług szerokopasmowych, która w 2015 roku sięgnąć ma ok 3 mld. Do 2020 roku w sieciach 4G działać ma aż 50 mld urządzeń służących do komunikacji, rozrywki oraz tzw. usług Machine-to-Machine. Jeśli dotychczas w technologiach mobilnych prym wiodła Europa (lata 90. - GSM, SMSy, pierwsze telefony) i Azja (pierwsza dekada XXI w - płatności, komunikacja tekstowa, telefony 3G), to począwszy od 2010 roku środek ciężkości przenosi się do USA (iPhone, Blackberry, Android, sieci społecznościowe).

Analitycy firmy In-Stat szacują, że liczba abonentów sieci LTE na świecie w 2014 r. może osiągnąć poziom 115 mln. Według statystyk w latach 2009-2014 ponad 1/4 globalnych wydatków CAPEX ma być związana z wdrażaniem LTE w USA. Może to oznaczać, że jeden z amerykańskich operatorów stanie się liderem wśród firm wdrażających tę technologię.

Nowe role operatorów w ekosystemie 4G/IP

"Stworzenie odpowiedniego ekosystemu oraz określenie właściwych ról poszczególnym graczom rynkowym jest kluczowe, aby osiągnąć sukces na platformie 4G i All-IP" - przekonuje Hakan Eriksson, wiceprezes, CTO i szef oddziału Ericssona w Dolinie Krzemowej, gdzie szwedzki koncern sukcesywnie zwiększa swoją obecność od czasu przejęcia firmy Redback (2007 r.) i później Nortel (2009 r. dział CDMA i w 2010 - GSM). Szefowie Ericssona zwiększanie aktywności w Silicon Valley uzasadniają tym, że obecnie epicentrum powstawania konwergentnych sieci IP i 4G oraz aplikacji dla nich znajduje się właśnie w Kalifornii i tu też tkwią ogromne możliwości bezpośredniej współpracy na miejscu z czołowymi partnerami (Intel, HP, Oracle, Google; operatorzy: Sprint, Verizon i in.). Niemniej ważna jest kultura pracy i kwalifikowani pracownicy - dodaje Don McCullough, wiceprezes ds. marketingu i komunikacji działu IP & Broadband Networks w Ericssonie.

Dla powodzenia inwestycji w LTE ważne są segmentacja usług oraz dobór aplikacji zwiększających obroty operatorów, a także odpowiednia ich dystrybucja. Tu istotną rolę powinni odgrywać operatorzy, współpracując ściśle z dostawcami treści, usług, aplikacji oraz producentami urządzeń (tablety, smartfony itp.). "Dotychczasowi właściciele "ostatniej mili" - dostawcy internetowi (ISP) - powinni również przejmować rolę brokerów aplikacji i usług. Brokering i wydobywanie maksimum korzyści z możliwości łącza szerokopasmowego, segmentacja oraz zróżnicowanie usług"- to kluczowe kwestie do osiągnięcia sukcesu biznesowego" - podkreśla Hakan Eriksson, szef Ericssona w Dolinie Krzemowej.

Konieczne jest również zachowanie elastyczności. "Różne modele biznesowe muszą być dopasowywane i odpowiadać nowym usługom"$ - przekonuje Don McCullough. Jego zdaniem szczególnie istotne jest wprowadzanie funkcjonalności pozwalającej różnicować poziomy usługi. Modele rozliczeniowe powinny opierać się na oferowanej i gwarantowanej jakości usługi.

Dane zamiast głosu, a także M2M

Transmisja wideo to niewątpliwie dominujące rozwiązanie, które w dużym stopniu powinno wypełnić broadbandową rurę 4G/IP. Na amerykańskim rynku konsumenckim zaobserwować można eksplozję unicastowych usług wideo (Netflix, Hulu, itp.), coraz popularniejsze mają stawać się wideokonferencje i wideorozmowy dostępne na dowolnym mobilnym urządzeniu. Sieci 4G umożliwią również transmisje filmów w jakości HD. Z kolei dla przedsiębiorstw platforma 4G/IP stwarza możliwość wykorzystywania bez ograniczeń nawet najbardziej zaawansowanych rozwiązań biznesowych - w tym kompleksowych systemów ERP - dostępnych w modelu cloud.

Wydaje się, że dużą część możliwości sieci 4G/IP wypełnią rozwiązania typu Machine-to-Machine oferowane i rozwijane przez czołowych amerykańskich operatorów. Technologie M2M pozwalają m.in. na bezprzewodową, często zautomatyzowaną komunikację pomiędzy rozmaitymi urządzeniami. Przykładowe usługi oparte na technologii M2M to choćby bezprzewodowo odczytywane liczniki energii, automaty do sprzedaży napojów lub słodyczy z możliwością sprawdzania za pomocą bezprzewodowej sieci, co się sprzedało lub jaki towar wymaga uzupełnienia, czy też urządzenia wspierające zarządzanie flotą pojazdów.

Wycenia się, że zapotrzebowanie na usługi M2M będzie rosnąć nawet 20% rocznie. Obecnie są wdrażane ponad 10-krotnie częściej niż jeszcze przed kilku laty. Przemysł, nowoczesne budownictwo czy medycyna, to branże, gdzie szeroko wykorzystuje się już sieci M2M.

Wobec ewidentnego spadku przychodów z rozmów telefonicznych, operatorzy są zmuszeni postawić na rozwijanie mobilnego internetu i transmisję danych oraz poszukiwanie - poza wideo - także innych nowych usług i aplikacji, które byłyby w stanie wypełnić potencjał tkwiący w sieciach 4G/IP. Po netbookach - tablety, iPady, smartfony to urządzenia, które mogą pomóc w powstrzymaniu malejących przychodów i ochronie operatorskich inwestycji w infrastrukturę. Wszyscy operatorzy komórkowi w Polsce, licząc na poprawę wyników z mobilnego internetu, stawiają obecnie właśnie na sprzedaż tabletów i smartfonów.

Jednak, aby zwiększać obroty nie wystarczy już tylko oferowanie atrakcyjnych płaskich stawek za pakiety z GB danych. Trzeba stać się również współdostawcą treści oraz wprowadzać tzw. wartość dodaną do komunikacji, np. w postaci głosu w jakości HD, rozwiązań telepresence na dowolnym bezprzewodowym urządzeniu w dowolnym miejscu i czasie, czy możliwości nadawania obrazu na wielu urządzeniach jednocześnie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200