Czy już czas na pamięci flash?

Wymiana firmowych dysków twardych na urządzenia SSD (Solid-State Drives), oparte na pamięciach flash, może nabrać przyspieszenia - przewidują analitycy. W nowoczesną technologię inwestuje bowiem coraz więcej dużych dostawców (Intel, EMC, Sun czy Dell), co zwiększa konkurencyjność i obniża koszty. Najpoważniejszy z istniejących problemów, to wciąż jednak brak spójnej koncepcji obejmującej całościową modernizację systemów pamięci masowych.

In plus

"Napędy SSD są obecnie w swoim zwrotnym punkcie. Po latach nieobecności na rynku i chybionych pomysłów obecna sytuacja na rynku pamięci flash pozwala sądzić, że czas na zmiany. Ceny - choć wolno - spadają, a dyktat pojedynczych producentów już dawno się skończył." - przekonuje Arun Taneja ze spółki analitycznej Taneja Group.

Producenci pamięci masowych tacy, jak EMC, NetApp czy Sun systematycznie powiększają swój flash-owy asortyment. Podobną ścieżką podążają dostawcy serwerów. Tylko w ubiegłym miesiącu zapowiedzi szybszych napędów SSD, obsługujących bardziej pojemne nośniki, ogłosili: Texas Memory Systems, Sun, Dell, Pillar Data Systems, Compellent, Fusion-io oraz EMC.

Czy już czas na pamięci flash?

STEC ZeusIOPS

Dynamicznie rosną także przychody producentów pamięci flash. Jeden z liderów tego segmentu, STEC, w 2008 r. odnotował sprzedaż urządzeń linii ZeusIOPS SSD na poziomie 53 milionów USD, aż trzykrotnie więcej niż miało to miejsce w 2007 r. Obecnie firma prognozuje, że przytoczone przychody za rok ubiegły zostaną przekroczone już w połowie bieżącego roku.

Wydajne napędy SSD to przede wszystkim interesująca alternatywa dla dysków twardych używanych w serwerach, stacjach roboczych czy macierzach dyskowych. Urządzenia oferowane np. przez koncern Intel mają pojemności rzędu 160 GB (X-25M), są wyposażone w interfejs SATA 3,0 Gb/s i wymieniają dane na poziomie 70 i 250 MB/s (odpowiednio: zapis i odczyt). Ich średni czas pracy bez awarii (MTBF - Mean Time Before Failure) wynosi, według zapewnień producenta, ok. 1,2 miliona godzin.

Czy już czas na pamięci flash?

Intel X-25M

Cały czas trwają prace nad kolejnymi generacjami napędów SSD. W połowie br. spółka SandForce ma przedstawić nowy procesor dedykowany SSD, który ma zapewnić jeszcze szybsze transfery.

In minus

Mimo, iż producentów pamięci flash przybywa, to cena za 1 GB takiej pojemności jest obecnie wciąż ok. 20 razy większa od tej opartej na dyskach wykorzystujących, popularny w systemach pamięci masowych, interfejs Fibre Channel (dane oszacowane przez EMC). Za SSD przemawiają oczywiście walory użytkowe (wysoka wydajność I/O, niski pobór prądu, minimalna awaryjność, oszczędność miejsca w porównaniu do magazynów wypełnionych dyskami twardymi), ale szczególnie w czasach recesji koszt ma niebagatelne znaczenie.

Według analityków Burton Group poważnym problemem w dużych korporacjach jest brak jednoznacznej koncepcji rozwoju systemów pamięci masowych. Obecnie większość firm po prostu zastępuje dyski twarde napędami SSD, bez planów szerszej integracji nowej technologii z systemem. To zaś pociąga za sobą konsekwencje stricte techniczne, takie jak konieczność zapewnienia jednoczesnej obsługi dysków magnetycznych i tych opartych na pamięciach flash (osobne kontrolery) czy utrudnienia w zarządzaniu zasobami pamięci masowych. Arun Taneja przekonuje jednak, że problemy te zostaną rozwiązane już w 2010 r. wskutek zintensyfikowanych prac producentów.

Czytaj także:

Który system operacyjny obsługuje najlepiej napędy SSD?

Kolejny producent pamięci masowych sięga po technologię SSD

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200