Sieć WLAN obsługująca wirtualne porty
- Janusz Chustecki,
- IDG News Service,
- 11.11.2008, godz. 12:12
Firma Meru wprowadza do swoich sieci WLAN koncepcję tzw. "wirtualnych portów". Jest to rozwiązanie, dzięki któremu połączenia Wi-Fi mogą pracować w podobny sposób jak ma to miejsce w przypadku kablowych połączeń Ethernet i architektury opartej na przełączanych portach.
Notebooki i bezprzewodowe telefony łączące się z siecią Meru (obsługującą wirtualne porty) będą się wzajemnie "widzieć" jako konkretne adresy MAC/Wi-Fi lub dedykowane identyfikatory BSSID, tak jak ma to miejsce w przypadku urządzeń dołączanych przez okablowanie miedziane do portów przełącznika. Dzięki obsłudze wirtualnych portów, adres MAC np. notebooka będzie z nim związany na stałe i będzie mu towarzyszyć niezależnie od tego, gdzie notebook zostanie fizycznie przeniesiony.
Wirtualne porty są obsługiwane przez specjalny mechanizm VCA (Virtual Cell Architecture), który wirtualizuje całą sieć Wi-Fi oraz zarządza z jednego centralnego miejsca wszystkimi identyfikatorami BSSID i zasobami sieci, udostępniając je w oparciu o określone reguły klientom korzystającym z usług sieci WLAN.
Niektórzy dostawcy sieci WLAN, rywalizujący z firmą Meru, wspierają koncepcję co najwyżej wirtualnych punktów dostępowych, ale nie wirtualnych portów. Nie mogą oni oferować wirtualnych portów, ponieważ nie posiadają mechanizmu, który gromadzi identyfikatory BSSID w jednej puli i zarządza nimi w scentralizowany sposób.
Chociaż koncepcja wirtualnych portów została opracowana z myślą o stosowaniu w sieciach 802.11n, to rozwiązanie można też wdrażać w środowiskach 802.11abg.