Cisco kontra reszta świata

Ostatecznie jedynie Juniper rzucił gigantowi realne wyzwanie.

Efektem technologicznej walki "Routing kontra switching" była zażarta rywalizacja pomiędzy Cisco a rywalami na rynku korporacyjnym, przede wszystkim firmami: Bay Networks, 3Com i Cabletron. W jej efekcie Cisco zwiększyło także swoje zaangażowanie na rynku dostawców usług, na którym nowo powstały Juniper Networks, z finansowym poparciem kilku rywali giganta, wyrastał na znaczącą routerową alternatywę dla Cisco.

W branży informatycznej chyba tylko IBM doświadczał podobnej grupowej kontrofensywy. Niewątpliwie mogła ona być odczytana także jako przejaw szacunku i strachu, jaki wywoływał potencjał Cisco. Firma zmierzała - przez kombinację odpowiednich technologii, sprawnego marketingu i ambitnej polityki przejęć innych producentów - do dominacji na wielkim rynku IT - od pamięci masowych do rozwiązań wideo.

Bay Networks powstał przed laty z potrzeby rywalizacji z Cisco - przez połączenie się dwóch mniejszych konkurentów: SynOptics (korporacyjne koncentratory i przełączniki) z Wellfleet (korporacyjne routery). Ale nawet fuzja dwóch kluczowych graczy na uzupełniających się rynkach nie spowolniła impetu Cisco. Ostatecznie Bay została przejęta przez Nortela, który choć pozostaje numerem 2 lub 3 na rynku sieci korporacyjnych, to jednak daleko w tyle za Cisco.

Przed tym jednak Bay Networks łączyła siły z IBM - który stworzył dział Networking Hardware Division (NHD) - oraz z 3Com, formując razem sprzymierzenie Network Interoperability Alliance (NIA). Oficjalnie grupa powstała, by zadbać o współfunkcjonalność przełączników ATM, w rzeczywistości zwierała szyki w rywalizacji z Cisco. Ta koncentracja sił nie przełożyła się na jakikolwiek wpływ na rynek i decyzje klientów, a po trzech latach NIA przestała istnieć. Tym bardziej, że w tym czasie IBM zamknął dział NHD, sprzedając swoje technologie routingu i switchingu nikomu innemu tylko... Cisco.

W rywalizacji Cabletrona z Cisco ta pierwsza firma popełniła marketingowe faux pas, co drogo ją kosztowało. Cabletron sprzedawał moduły routerów Cisco w swoich koncentratorach i przełącznikach. Ale w 1996 r. podczas targów NetWorld+Interop firma pokazała filmik reklamowy, w którym umięśniony "Cabletron Crusher" miażdżył słabowitego "Cisco Kida". To bardzo zdenerwowało Cisco i... było po licencji na IOS. "Chcieliśmy zdrowej rywalizacji, ale Cabletron mocno przesadził" - mówiła Alex Mendez, w tym czasie wiceprezes ds. marketingu w Cisco.

Kilka lat później było po Cabletronie, który rozdzielił się na cztery firmy w 1999 r. Enterasys, powstały z działu Switching Hardware Operations, został - po skandalu finansowym w zarządzie - przejęty przez prywatny fundusz inwestycyjny. Obecnie Enterasys to gracz na pozycji numer 7 na rynku przełączanego Ethernetu, z 1,5-proc. w nim udziałem (dane Dell'Oro Group z 2006 r.).

Juniper ma więcej szczęścia w rywalizacji z Cisco na rynku dostawców usług niż Cabletron, Bay, IBM i 3Com mieli na rynku enterprise. Firma zdołała przejąć jedną trzecią z należącego do Cisco rynku routerów klasy operatorskiej, stając się alternatywą dla giganta. Juniper starał się także powiększać swoją ofertę, przejmując np. lidera technologii VPN i firewalli - firmę NetScreen. Spodziewane jest także rychłe wejście na rynek switchingu LAN.

***

Zobacz: "Najbardziej zażarte spory technologiczne"

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200