Specjaliści IT po pracy... czyli bezpłatna pomoc techniczna

Po całym dniu w pracy, spędzonym na rozwiązywaniu problemów informatycznych, specjaliści ds. IT wracają do domów i robią prawie to samo. Udzielając się w różnego rodzaju serwisach i forach internetowych, pomagają mniej zorientowanym użytkownikom komputerów rozwiązywać wszelkiego rodzaju problemy związane z IT. Dlaczego?

Wraz ze wzrostem popularności informatyki na grupach dyskusyjnych, forach internetowych, czy serwisach typu Protronic.com lub GeeksToGo.com stale przybywa osób pytających o sposoby rozwiązania konkretnych problemów. Wbrew pozorom nie są to wyłącznie użytkownicy prywatni - zdarzają się i pracownicy dużych korporacji, którzy nie potrafią samodzielnie poradzić sobie z napotkanym problemem. Innym istotnym czynnikiem, który z pewnością ma duży wpływ na wzrost zainteresowania tego typu pomocą techniczną, jest to, że jest ona zazwyczaj darmowa. W odróżnieniu od "profesjonalnego" wsparcia prowadzonego przez wyspecjalizowane firmy, rejestracja na forum nie wiąże się z żadnymi kosztami. Czy taka pomoc jest jednak mniej "profesjonalna"? Niekoniecznie.

Ponad 90% ankietowanych specjalistów IT przyznało, że korzystanie z internetu przy rozwiązywaniu problemów informatycznych podnosi efektywność ich pracy i może oszczędzić nawet trzy godziny tygodniowo.

Wielu z odpowiadających to pasjonaci informatyki, samouki i nieco bardziej doświadczeni użytkownicy. Jednak jest wśród nich całkiem pokaźna grupa osób profesjonalnie zajmujących się IT. Wielu z nich traktuje to jako połączenie rozrywki i możliwości rozwoju, dlatego tak chętnie poświęcają swój czas. Dzieląc się doświadczeniem, nie tylko pomagają samym zainteresowanym - to dzięki takim osobom Internet staje się nieograniczonym źródłem wiedzy IT. Dla większości jest to jednak znakomita okazja do ciekawych dyskusji, która łączy przyjemne z pożytecznym.

Szansa na dalszy rozwój

Brian Beard, administrator systemów w jednej z firm maklerskich w Chicago, udziela się w serwisie Protonic.com już sześć lat. "Dla mnie to szansa na rozwój. Jeśli nie poznam jakiegoś nowego sposobu rozwiązania określonego problemu, to przynajmniej nauczę się lepiej wyjaśniać dotychczasowe rozwiązania mniej zorientowanym osobom. Przy okazji im pomogę" - mówi. W tym przypadku wysiłek poświęcony na pomoc innym jest niewspółmierny do obustronnych korzyści. "Poszukując rozwiązań postawionych problemów, poznaję nowe metody radzenia sobie z określonymi zagadnieniami. W normalnych warunkach, w pracy raczej nie spotkałbym się z niektórymi z nich, a tak zawsze mogę z nich skorzystać" - dodaje.

Brian Beard zwraca również uwagę na fakt, że dzięki komunikacji za pomocą poczty elektronicznej albo wpisów na forum uczy się dawać proste i konkretne odpowiedzi. Poza tym pomoc innym daje mu satysfakcję. "Fajnie, że mogę pomagać ludziom w rozwiązywaniu problemów, które im wydają się wręcz nierozwiązywalnymi" - mówi. Zwraca też uwagę, że z technicznych grup dyskusyjnych i serwisów takich jak Protonic.com korzystają bardzo różni ludzie, nawet pracownicy dużych korporacji, które mają własnych specjalistów IT. "Wiele osób korzystających z tego rodzaju pomocy technicznej uważa, że ich problemy są zbyt banalne dla specjalistów i wstydzi się osobiście zapytać współpracowników lub zaprzyjaźnionych informatyków" - twierdzi. Jego zdaniem spora grupa użytkowników forum nie ma dostępu do profesjonalnego wsparcia, albo ich na taką pomoc nie stać.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200