Centra danych bardziej ekologiczne

IBM zainwestuje milliard dolarów, aby podwoić efektywność energetyczną centrów danych w ramach programu IBM Big Green. Władze firmy zapowiadają, że zamierzają promować tą ideę oszczędzania energii również wśród swoich klientów.

W tej chwili ok. 50% kosztów utrzymania infrastruktury informatycznej to koszty energii elektrycznej. Według prognoz, jeśli nie zostaną podjęte żadne działania zapobiegawcze, do 2011 roku udział ten wzrośnie o kolejne 20%.

W centrach danych energia elektryczna zużywana jest głównie przez: jednostki obliczeniowe używane w serwerach, infrastrukturę sieciową oraz urządzenia do przechowywania danych (m.in. macierze dyskowe oraz napędy taśmowe). Ogromne ilości prądu zużywają też klimatyzatory i inne urządzenia zapewniające optymalne warunki pracy całego centrum. Rosnąca popularność serwerów typu blade, integrujących kilka jednostek obliczeniowych w jednej obudowie, również przyczynia się do wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną. IBM, który obsługuje centra danych o łącznej powierzchni ponad 700 tys. m. kw. planuje do 2010 roku podwoić ich wydajność, bez zwiększania zapotrzebowania na energię elektryczną. Oznacza to oszczędności w wysokości ok. 5 miliardów kWh rocznie.

Podstawowe założenia programu IBM Big Green to:

- Promowanie wirtualizacji, jako technologii zwiększającej wydajność pracy SI, bez wzrostu energochłonności;

- Stosowanie bardziej zaawansowanych programów oszczędzania energii, szczególnie w przypadku serwerów;

- Włączanie systemów chłodzących tylko w razie konieczności;

- Wykorzystywanie ciepła gromadzonego przez systemy chłodzenia cieczą jako dodatkowego źródła energii elektrycznej;

- Optymalizacja cyrkulacji powietrza w centrach danych

Christopher Mines, analityk z firmy Forrester Research uważa, że IBM nie chodzi tylko o sprzedaż bardziej wydajnych i oszczędniejszych systemów dla nowo tworzonych centrów danych. Jego zdaniem opracowane technologie będzie można z powodzeniem wykorzystać w istniejących infrastrukturach, tak, aby cechowały się wysoką wydajn ością obliczeniową, zużywając przy tym znacznie mniej energii.

Inni też chcą oszczędzać

Sun zobowiązał się, że do 2012 roku zredukuje ilość CO2 generowanego podczas procesów produkcyjnych o 20%. Firma wdrożyła również program pracy zdalnej, Open Work Practice, który ma pozwolić na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych i kosztów związanych z codziennym dojazdem do pracy ponad 15 tys. pracowników. Równolegle ze stricte ekologicznymi inicjatywami Sun promuje swoje kontenerowe centra danych Blackbox, jako bardziej wydajne energetycznie i mobilne, co ma pozwalać na umieszczanie ich przyjaznych pobliżu "obfitych i przyjaznych dla środowiska źródeł energii".

HP zapowiedział, że do 2010 roku zmniejszy zapotrzebowanie własnej infrastruktury informatycznej na prąd o 1/5. Ma to być możliwe dzięki zastąpieniu centrów danych rozrzuconych po całym świecie, jedynie trzema, rozmieszczonymi na terenie USA. Firma pracuje także nad opracowaniem bardziej energooszczędnych, punktowych systemów chłodzenia.

Coraz więcej producentów sprzętu komputerowego przyłącza się do organizacji Green Grid, która zajmuje się opracowywaniem procedur i standardów prowadzących do zmniejszenia zapotrzebowania centrów danych na energię elektryczną. Do powołanej m.in. przez Sun, AMD, HP i IBM inicjatywy dołączyły ostatnio firmy takie jak: Cisco Systems, Novell, QLogic, czy Texas Instruments.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200