Serwery. Nieodłącznym elementem przy wdrażaniu większości prywatnych chmur jest wirtualizacja. Ma ona wpływ na wybór serwera. Wiele maszyn wirtualnych (VM) na jednym hoście fizycznym to wiele wątków, do obsługi których trzeba poszukiwać CPU z większą liczbą rdzeni. Podobnie, duża pamięć operacyjna i duża przepustowość we-wy zwiększają możliwości VM na danym hoście.

Serwery blade nadają się idealnie na hosty wirtualizacji. Łatwiej jest dołączyć kolejny blade do obudowy serwera kasetowego, niż dodawać następny serwer do szafy. Ponadto oprogramowanie dostarczane zazwyczaj z serwerami blade ułatwia ich skalowanie.

Zobacz również:

• Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
• Nvidia odtworzyła całą planetę. Teraz wykorzysta jej cyfrowego bliźniaka do dokładnego prognozowania pogody
• Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie

Wirtualizacja nie jest jednak bezwzględnym wymogiem dla każdego serwera w prywatnej chmurze. Niektóre pakiety oprogramowania automatyzacji chmury obsługują i zarządzają serwerami fizycznymi - co nie jest bez znaczenia dla aplikacji, których wdrażanie na platformach wirtualizacji nie jest wskazane.

Oprogramowanie zarządzające. Oprogramowanie jest tym, co w rzeczywistości przekształca sprzęt tradycyjnie zarządzanej infrastruktury IT w prawdziwą chmurę prywatną. Chociaż wybory dokonane w zakresie sprzętu są istotne, to w dłuższej perspektywie mają one o wiele mniejsze znaczenie niż wybór oprogramowania, które będzie je integrować w pojedyncze, samozarządzalne przedsięwzięcie.

Jak w każdym dużym projekcie, jest wymagane bardzo staranne zaplanowanie, zbadanie i gruntowne przetestowanie rozwiązania. Dokładne zdefiniowanie oczekiwań organizacji związanych z wdrożeniem chmury prywatnej jest najważniejszą rzeczą, jaką trzeba zrobić. To niemal zawsze będzie wymagać, żeby w pilotowej fazie wdrażania oprogramowania do samoobsługowego automatyzowania chmury uzyskać wsparcie jednostek biznesowych.

Jednym z wyznaczonych celów powinno być zapewnienie skalowalnej infrastruktury wirtualizacji, zawierającej funkcjonalność rozliczania obciążeń (ale nie samoobsługę), którą można łatwo osiągnąć, dołączając stosunkowo niedrogi moduł odpowiedniego oprogramowania (np. VMware vCenter Chargeback).

Jeżeli założone cele w praktyce skupione są wokół automatyzacji, a zespół IT ma doświadczonych programistów, można rozważyć zaprojektowanie narzędzi zarządzania we własnym zakresie. Niemal każdy dostępny obecnie hiperwizor, platforma pamięci masowej czy platforma serwerowa są dostarczane z API, które pozwalają na w miarę łatwe napisanie skryptów dla podstawowych zadań administracyjnych.