Przyszłość: nie bez problemów

Jednak nawet gdyby Microsoft nagle jutro zniknął, Linuksowi nie zabrakłoby wyzwań. Na początek takich, że Microsoft wcale nie jest jedyną firmą mogącą wchodzić w spory patentowe z systemem open source. W kwietniu br. Bedrock Computer Technologies wygrała 5 mln USD w procesie przeciwko Google dotyczącym naruszeń patentowych odnoszących się do kernela Linuksa. Bez wątpienia jedną z przyczyn, dla której Google kupił firmę Motorola Mobility, jest jej portfolio ponad 24 tys. patentów.

Rosnąca wartość rynku komercyjnego Linuksa może także prowadzić do wzrostu wewnętrznych sporów pośród dostawców tego OS. Na przykład Oracle od kilku lat uprzykrza życie firmie Red Hat, oferując coś (Unbreakable Linux), co można nazwać "kalką" Red Hat Enterprise Linux. W odpowiedzi Red Hat zwiększył kontrolę nad sposobami dystrybucji swoich uaktualnień kernela.

Nie tak dawno Oracle przejął firmę Ksplice, twórcę technologii uaktualnień systemu Linux bez przerywania jego pracy. Wcześniej rozwiązanie Ksplice było dostępne dla wielu dystrybucji Linuksa, w tym Red Hat i Ubuntu, ale Oracle chce, by było wyłącznie dla jego systemu. Działania takie jak to może zniszczyć "współpracę w rywalizacji", która dotąd charakteryzowała branżę komercyjnego Linuksa.

Równie ważne jest to, że technologiczna ewolucja Linuksa nie skończyła się. Sukces, jaki Linux odniósł w dziedzinie urządzeń mobilnych, może być dużo bardziej znaczący. Linux dla architektury ARM to multum powielających się, specjalizowanych pod konkretne urządzenie wersji i dystrybucji systemu. Pod tym względem bardzo potrzebna jest większa konsolidacja.

Kolejnym wyzwaniem jest przetwarzanie równoległe. Linux nieźle sobie radzi z dzisiejszymi procesorami wielordzeniowymi, ale przyszłe CPU zaoferują 48 i więcej rdzeni. Obecny OS nie jest na to przygotowany.

Mając u jednego boku mobilność, u drugiego cloud computing, Linux ma niezwykłą szansę stać się siłą dominującą, jakiej jeszcze nie widział świat IT. Ale najważniejszym wyzwaniem dla wchodzącego w swoje trzecie dziesięciolecie systemu będzie, by nie stał się ofiarą własnego sukcesu. Po tym jak Linux dojrzał i się ustabilizował, a jego baza kodowa bardzo skomplikowała, zgłębianie tajników systemu wśród nowych programistów traci na popularności. Ich nabór może się niedługo stać największym priorytetem, jeśli wszelkie przeszkody mają być pokonane.

Zobacz: Najdziwniejsze miejsca, w których można spotkać Linuksa

Linux poradził sobie ze swoimi problemami wieku dojrzewania. Przed nim trudy dorosłego życia.

Oprac. Tomek Janoś

Zapraszamy do rozwiązania pierwszej części testu wiedzy o Linuksie