Temat: energia
Prąd nasz powszechny
Michał Bonarowski
Pamiętacie piramidę potrzeb Maslowa, prawda? Od dołu: potrzeby fizjologiczne, potem bezpieczeństwo, przynależność, uznanie, a na końcu samorealizacja. Pięknie, tylko że już dawno zdezaktualizowała się, odkąd mamy smartfony. Prądu i Wi-Fi! Tego potrzeba dziś, a inne potrzeby idą może nie tyle w zapomnienie, ile trudno je realizować, gdy baterii nie starcza a internet słabiutki.