Rynek do połowy pełny
- Krzysztof Frydrychowicz,
- Andrzej Maciejewski,
- 03.03.2009
Drożyzna
Pozytywne sygnały to wciąż utrzymujące się wysokie zapotrzebowanie na usługi. Dziś w opinii klientów liczą się referencje, jakość pracy konsultantów i wiarygodność firmy. To wszystko bowiem przekłada się na końcowy sukces, za który coraz częściej rozliczani są szefowie IT. NextiraOne, której głównym potencjałem są ludzie, przy malejącej liczbie projektów infrastrukturalnych, swoją szansę na rozwój w 2009 roku widzi właśnie w usługach.
Umowy utrzymaniowe, których jesteśmy orędownikiem, będą dla naszych klientów gwarancją bezpieczeństwa w tym trudnym dla inwestycji roku.
Liczy się także możliwość osiągania konkretnych oszczędności. Stąd duże zainteresowanie naszych klientów systemami wideokonferencyjnymi, w tym klasy telepresence. Podczas ostatniego spotkania w centrali w Paryżu na własne oczy widziałem jak bardzo firmy zaczęły oszczędzać na podróżach. Hotel, który jest paryskim "meeting place" wielu korporacji był pusty. Kryzys wymusza zmiany organizacyjne i optymalizuje działania, a my na szczęście mamy przygotowaną odpowiedź.
Tak mocno przyzwyczailiśmy się do wciąż taniejącego dolara, że nawet dzisiaj menedżerowie zarządzający firmami informatycznymi, na pytanie: co teraz najbardziej utrudnia im prowadzenie biznesu, bez wahania wskazują na zmianę kursów, a nie spowolnienie gospodarcze. Tak twierdzą przynajmniej ci, którzy sprzedają importowany sprzęt i oprogramowanie. Można odnieść wrażenie, że ich zdaniem, gdyby dolar nadal kosztował 2 złote, to nikt nie mówiłby o dekoniunkturze w IT.
Szczególnie wyraźnie zależność między ceną zagranicznych walut a popytem ujawnia się w segmencie komputerów osobistych. Jacek Murawski, dyrektor polskiego oddziału Microsoftu podkreśla jednak, że w jego subiektywnej ocenie 2009 r. kluczowym wskaźnikiem będzie liczba sprzedanych komputerów, a nie wzrost wartości przychodów wyrażanych w złotówkach czy dolarach. Szef Microsoftu prognozuje jednocyfrowy wzrost (w ostatnich trzech latach sprzedaż regularnie powiększała się z roku na rok o 20%, a w ubiegłym roku - przynajmniej do VI kwartału - nawet o 40% na rynku notebooków).