Zupełnie odrębną kwestią pozostaje chęć i gotowość do skorzystania z takich informacji. Można założyć, że kadra zarządzająca mogłaby nie być zainteresowana faktycznym wykorzystaniem tej informacji – na przykład dla uniknięcia, z różnych powodów, konfliktów z kadrą sztygarów. Może wtedy lepiej poszukać kogoś innego, kto takiej informacji rzeczywiście potrzebuje, zamiast przekonywać o niesamowitych, często abstrakcyjnych z punktu widzenia użytkownika korzyściach wynikających z zastosowania IT.

W innych przypadkach korzystanie z informacji pochodzących z systemów IT może być jednak wręcz obligatoryjne – na przykład dla zapewnienia bezpieczeństwa jakiegoś procesu, powiedzmy rafinacji ropy naftowej. Szef produkcji w petrochemii nie oczekuje jednak, że systemy IT będą produkować benzynę z dostarczonej ropy, bo za to są odpowiedzialne odpowiednie linie technologiczne, w których wykorzystuje się odpowiednie prawa fizyki czy chemii. Oczekuje od IT informacji, czy produkcja na poszczególnych etapach przebiega zgodnie z założonymi parametrami, czy też nie. Oczekuje, że w odpowiednich sytuacjach zostanie przekazana informacja do odpowiednich sterowników automatycznych, które są odpowiedzialne za sterowanie produkcją lub do ludzi nadzorujących przebieg procesu. Tak samo menedżer odpowiedzialny za sprzedaż nie powinien oczekiwać, że to system będzie za niego realizował sprzedaż. On mu może dostarczyć informacji, które pomogą zamknąć lub otworzyć pewne „zawory” regulujące proces sprzedaży – zmniejszyć koszty, zrewidować plany, zmienić system motywacyjny itp.

Myślę, więc jestem

Całkiem inna rzecz to umiejętność interpretacji dostarczonych przez systemy IT informacji. To już jest sprawa poza samą technologią. To jest sprawa kapitału intelektualnego kadry zarządzającej, posiadanych kompetencji, wiedzy i umiejętności ludzi korzystających z IT. To jest sprawa niezależna od użytych rozwiązań i narzędzi informatycznych. Żaden system IT nie dostarczy informacji gotowych do podjęcia decyzji, nie załatwi automatycznie sprawy wyboru odpowiedniego rozwiązania i działania. Nawet najbardziej zaawansowane systemy analityczne są w stanie dostarczyć tylko materiału, który trzeba odpowiednio zinterpretować, ocenić i przekształcić w stosowną wiedzę o możliwych sposobach postępowania.

Informacje pochodzące z systemów informatycznych mają swoją specyfikę i trzeba umieć ją odczytać, zrozumieć. Informacje prezentowane na ekranie komputera trzeba umieć odczytać i zrozumieć tak jak informacje prezentowane w każdy inny sposób (drukiem, przez telewizję, na mapie itd.). Do tego potrzebne są odpowiednie kompetencje, niezależne od technologii, a od posiadanej wiedzy, umiejętności, cech osobowościowych, inteligencji itp.