Komórka zamiast portfela

Jedną z bardziej obiecujących technologii płatności na odległość jest Near Field Communication (NFC), przeznaczona do realizacji "małych" zobowiązań i bazująca na koncepcji RFID (Radio Frequency IDentification). Rozwiązanie, opracowane przez Sony i Philips w 2003 r., wykorzystuje nielicencjonowane pasmo 13,56 MHz. Umożliwia transfer danych z szybkością 106 kb/s, 212 kb/s lub 424 kb/s między urządzeniami oddalonymi od siebie o kilka centymetrów.

Na rynku nie ma wielu telefonów wyposażonych w mikroprocesory obsługujące NFC (sztandarowym przykładem jest tu Nokia 6131 NFC). Sytuacja ta ma jednak znacząco zmienić się w najbliższych latach. Według prognoz Juniper Research, w 2014 r. łączna kwota transakcji przeprowadzanych przy użyciu technologii NFC przekroczy 110 mld USD. Oczywiście brane są tu pod uwagę różne urządzenia wyposażone w moduły Near Field Communication, jednak podaż telefonów komórkowych NFC również ma ulec widocznemu wzrostowi (ta sama spółka analityczna prognozuje, że za 4 lata co szósty telefon będzie wyposażony w układ NFC).

Przykład idzie z zewnątrz

Najbardziej rozwiniętymi krajami pod względem stopnia zaawansowania wdrożeń systemów płatności mobilnych są Japonia i Korea Południowa. W Japonii 17 mln mieszkańców dokonuje opłat za pomocą swoich telefonów komórkowych (mobilnie lub zbliżeniowo). Aż 65 mln Japończyków używa inteligentnych kart, wyposażonych w moduły RFID (NFC), do realizacji codziennych płatności. W Korei Południowej wartości te wynoszą odpowiednio: 4 mln i 33 mln.

Przyczyn dominacji państw azjatyckich w obszarze m-płatności należy upatrywać zarówno w czynnikach obiektywnych (fascynacja Japończyków nowymi technologiami, gadżetami itp.), jak i stricte politycznych. Analitycy podkreślają, że ważną rolę w rozwoju systemów płatności przez komórkę odegrały rządy obu krajów. Japońscy politycy skutecznie zachęcili swojego narodowego operatora (NTT DoCoMo), dostawców kart, banki do prac nad usługami m-płatności (koncepcja tzw. mobilnego portfela). W wyniku współpracy tego operatora z koncernem Sony powstała FeliCa, karta chipowa bazująca na technologii Near Field Communication. Zainstalowany na niej procesor umożliwia przechowywanie takich danych, jak: imię, nazwisko, numer konta bankowego, informacje o opłatach parkingowych czy płatnościach za bilety komunikacji miejskiej.

Pozycja Korei Południowej na światowych rynkach m-płatności zaczęła znacznie wzrastać od 2003 r., gdy LG Telecom i Kookmin Bank (jeden z większych tamtejszych banków) wprowadzili usługę BankOn, opartą na kartach chipowych (IC). Obecnie na koreańskim rynku można używać kart z jednym chipem (wydawane przez banki) lub dwoma mikroprocesorami (z zapisanymi danymi pochodzącymi z banku i od operatora sieci komórkowej). W 2007 r. operator SK Telecom wdrożył nową usługę, pozwalającą na zainstalowanie aplikacji powiązanej z kartą kredytową na wybranych modelach telefonów (z szybkimi płatnościami i przelewami bankowymi, komunikacji miejskiej itp.).

Korea Południowa była jednym z pierwszych krajów, w których wprowadzono karty Visa PayWave i MasterCard PayPass, umożliwiające dokonywanie opłat o niskich wartościach poprzez zbliżenie do czytnika. Karty takie są dostępne także w Polsce (do tej pory zostało wydanych ok. 4 mln kart VISA z odpowiednimi mikroprocesorami). Visa Europe prowadzi obecnie akcje pilotowe w kilku krajach Europy (m.in. Wielka Brytania, Polska) dotyczące użycia telefonów komórkowych ze specjalną aplikacją Visa, pozwalających na realizowanie płatności z karty kredytowej.


TOP 200