Zarządzanie przez informację

Historia narzędzi do pozyskiwania danych z systemów informatycznych w przedsiębiorstwach rozpoczyna się od momentu ich zastosowania. Początkowe, różne narzędzia typu DART (Data Access and Reporting Tool) były związane z operacyjnym sposobem zarządzania przedsiębiorstwem. Tworzyły one (w wielu przedsiębiorstwach nadal budują) wielostronicowe (a najczęściej wielosetstronicowe) wydruki, według wskazanych kryteriów. W późniejszym okresie, kiedy większą wagę zaczęto przywiązywać do planowania strategicznego, informacje stały się towarem o pierwszorzędnym znaczeniu i to informacje wstępnie przetworzone.

Kierownictwo do podejmowania decyzji potrzebowało regularnych i ciągle aktualnych informacji o własnej sytuacji finansowej, efektywności poszczególnych oddziałów produkcyjnych i handlowych, skuteczności kanałów dystrybucyjnych, informacji o stanie sprzedaży poszczególnych produktów, udziału na rynku itp. Wtedy (na początku lat 70.) zaczęły powstawać pierwsze produkty MIS (Management Information Systems). Nie spełniły swojej roli, ponieważ były zbyt sztywno połączone z systemem, trudne we wdrożeniu i niepodatne na zmiany. Ponadto okazało się, że informacje przez nie udostępniane były predefiniowane w systemie i wobec tego w praktyce niemodyfikowalne.

Następną generacją (na początku lat 80.) były systemy DSS (Decision Support Systems). Zostały one pierwotnie rozwinięte dla potrzeb planowania finansowego, a następnie upowszechnione do wszelkiego rodzaju planowania. Ich słabą stroną jest kłopotliwe użycie i wynikająca z tego zależność zarządzających od specjalistów analityków.

Po tych kolejnych niepowodzeniach zaczęto przeprowadzać analizy rzeczywistych potrzeb kierownictwa w zakresie dostępu do informacji. Okazało się, że zarządzający są najmniej wyspecjalizowanymi pracownikami w przedsiębiorstwie. Ich praca składa się z wielu krótkoterminowych i fragmentarycznych działań. Z tych analiz wynikał prosty wniosek: narzędzie dostarczające kierownictwu informacji musi być proste w obsłudze i maksymalnie elastyczne, przy jednoczesnym zachowaniu aktualności przedstawianych informacji. W połowie lat 80. zaczęły powstawać systemy EIS (Executive Information Systems - Systemy Informowania Kierownictwa). Pierwsze z nich nie były jeszcze uniwersalne. Niektóre z nich to w zasadzie języki programowania 4 generacji, służące do tworzenia aplikacji typu EIS, inne to aplikacje przystosowywane pod konkretnego klienta. Miało to wpływ na wysoką cenę tych systemów.

Obecnie na rynku jest kilka produktów SIK nazywanych systemami II generacji. Cechują się one łatwością dostosowania systemu do potrzeb (przy minimalnym udziale informatyków), łatwą modyfikacją (a przez to minimalnymi kosztami utrzymania) i elastycznością sposobu prezentowanych danych. Różnice między tymi systemami występują w zakresie filozofii pracy, sposobie dostępu do danych i kilku innych szczegółach.

Kategorie SIK

Sporo zamieszania wywołuje modny obecnie dostęp do danych on-line (OLAP, ROLAP). Warto by tu napisać kilka słów na ten temat, gdyż często użytkownicy nieco skołowani różnymi marketingowymi sloganami żądają rzeczy, które później obracają się przeciwko nim. Przepłaca się za system, który de facto jest znacznie mniej funkcjonalny.

Istnieją dwie podstawowe kategorie systemów: MOLAP (Multidimensional On-Line Analytical Processing - wielowymiarowe natychmiastowe analizy) oraz OLAP i ROLAP (On-Line Analysis Processing - natychmiastowe analizy; Relational On-Line Analysis Proces - relacyjne natychmiastowe analizy). Wszędzie mamy do czynienia z określeniem on-line. Dlaczego? Ponieważ tak naprawdę nie chodzi tu o dostęp w czasie rzeczywistym do danych operacyjnych. Tego przy aktualnych technologiach w systemach klasy SIK po prostu nie da się wykonać, a nawet nie jest to potrzebne. Nie rozpatrujemy przecież pojedynczych faktur, a sprzedaż całej firmy - agregat, który trzeba policzyć. Oczywiście, taki pojedynczy raport można wykonać na bazie operacyjnej firmy, ale wiąże się to z czasem wykonania i obciążaniem serwera (na którym pracują też i inni). Ktoś mógłby się oburzyć, gdyż w nazwie występuje on-line.

Nie twierdzę, że określenia te są nieprawdziwe. Oznaczają one, iż proces analizy jest prowadzony na bieżąco, czyli pytając o coś system, otrzymujemy natychmiast odpowiedź, ale nie z baz danych operacyjnych firmy.

Narzędzia te różni sposób przechowywania danych. Systemy klasy MOLAP tworzą własną, pośrednią bazę danych, natomiast systemy klasy OLAP/ROLAP korzystają z hurtowni danych.

Systemy MOLAP w większości przypadków są wystarczające (nie wymagają budowania hurtowni danych), a wybór systemu należy rozpocząć od rzetelnej analizy potrzeb, nie sugerując się hasłami w stylu wymienionych.


TOP 200