Nowe oblicze "cienkiego klienta"

Środowisko usług terminalowych lokuje wszystkie sesje użytkownika na tym samym systemie operacyjnym serwera. To oznacza, że wszyscy użytkownicy logują się do pojedynczej instancji Windows Server 2003 lub Windows Server 2008, zainstalowanej na serwerze fizycznym. Każda sesja użytkownika jest prezentowana na jego własnym desktopie, ale przebiega obok wszystkich innych sesji na tym szczególnym serwerze.

Korzyść w takim scenariuszu jest jedna: najogólniej, prawdopodobnie można nałożyć więcej sesji terminala graficznego na jeden serwer fizyczny niż sesji VDI, chociaż zależy to od zestawu aplikacji. Z drugiej strony, w środowisku VDI jest możliwe szybkie i łatwe wprowadzenie ograniczeń w zasobach dla dowolnej sesji użytkownika poprzez proste zdefiniowanie zasobów desktopu VM.

Zobacz również:

  • Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
  • Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
  • Cyberobrona? Mamy w planach

W implementacji VDI na samym serwerze pracuje hiperwizor, a nie pełny system operacyjny, i jest on gospodarzem pewnej liczy desktopowych maszyn wirtualnych. W efekcie, w każdej z tych metod wiele sesji desktopowych umieszczanych jest na tym samym serwerze, ale możliwości zarządzania tymi sesjami różnią się istotnie.

Nowe oblicze "cienkiego klienta"

Architektura VDI w wydaniu Cisco

Nie ma np. możliwości zrobienia migawki sesji terminala graficznego, tak jak jest to możliwe dla VM; nie można też przenosić aktywnych sesji z jednego serwera fizycznego na inny. Oznacza to, że wszyscy użytkownicy muszą wylogować się z serwera usług terminalowych, zanim będzie można poddać go konserwacji. W przypadku VDI, wszystkie aktywne sesje na jednym serwerze można przenieść na inny serwer w farmie - bez ich przerywania. Serwer, który zazwyczaj gości wszystkie te VM, można zamknąć i podjąć prace konserwacyjne bez powiadamiania użytkowników.

Do właściwej implementacji VDI niezbędne jest rozkładanie obciążeń. Jeżeli jedna lub więcej desktopowych VM używa znaczących zasobów na jednym systemie goszczącym, inne VM, pracujące na tym systemie, mogą być przeniesione w locie na inne fizyczne hosty, zapewniając wszystkim desktopom wystarczające zasoby. W środowisku tradycyjnych usług terminalowych nie jest to możliwe - pojedyncza, silnie obciążająca sesja użytkownika może mieć negatywny wpływ na inne sesje na tym samym serwerze, bez możliwości zastosowania jakichkolwiek automatycznych środków zaradczych.

Jednak usługi terminala graficznego mają też istotne zalety w obszarze zarządzania: zmiany wprowadzane do serwerów-hostów są dostępne dla każdej sesji użytkownika; instalowanie aplikacji jest w dużym stopniu uproszczone, a globalne modyfikacje są stosunkowo łatwe.

Przy VDI nie zawsze jest to możliwe. W zależności od tego, jak wdrażane są desktopowe VM, uaktualnienia i zmiany mogą wymagać ręcznej modyfikacji każdej VM indywidualnie - z użyciem narzędzi zarządzania innych dostawców lub wykorzystując wzorce desktopowych VM, do których wprowadza się zmiany i zachowuje jako nowe wzorce. Desktopowe VM, odwzorowywane z głównych szablonów, odzwierciedlą zmiany w desktopowych VM użytkowników przy kolejnym logowaniu.

Jedną z głównych zalet VDI jest obsługa aplikacji. Wiele z nich po prostu nie może funkcjonować w środowisku usług terminala graficznego, a inne mają ograniczone funkcje, co stanowi poważny problem dla każdej infrastruktury opartej na usługach terminalowych, ale generalnie nie jest to problem dla VDI.

Implementacje VDI są pojedynczymi, dedykowanymi instancjami desktopu dla każdego użytkownika, niedającymi się odróżnić od fizycznego desktopu na poziomie systemu operacyjnego. Każda aplikacja, która może pracować na zwykłym desktopie, powinna pracować również na VDI VM (przy uwzględnieniu problemów wydajnościowych). Jest to główny powód, dla którego niektórzy użytkownicy przedkładają VDI nad usługami terminalowymi.


TOP 200