Jaki będzie Nowy Rok? - cz.1

Wojciech Pytel, dyrektor Nokia Networks w Polsce

Jaki będzie Nowy Rok? - cz.1
Na rynku telekomunikacyjnym ważną rolę będą niewątpliwie odgrywać usługi MMS. Telefony komórkowe będą również dawały możliwość przeglądania stron internetowych napisanych w xhtml i ładowania aplikacji w Javie. Myślę, że niepoślednią rolę odegra także standard Bluetooth. Rok 2003 będzie się wiązał również z dalszym rozwojem technologii GPRS, a także EDGE, co umożliwi operatorom oferowanie różnorodnych usług multimedialnych.

W Polsce od lat prym we wdrażaniu nowych technologii wiedzie sektor korporacyjny, który przoduje w wykorzystaniu transmisji danych dla nowych usług. W przyszłym roku pokładamy szczególne nadzieje zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.

Poprawa koniunktury nie zależy wyłącznie od polskiego rynku, ale jest pochodną sytuacji ekonomicznej w gospodarce światowej, a głównie w USA. Jeśli na tamtejszym rynku nastąpi ożywienie, to na efekty w Polsce nie przyjdzie nam długo czekać.

Harald Eggers, dyrektor ICN Siemens

Jaki będzie Nowy Rok? - cz.1
Przyszłością bez wątpienia są sieci następnej generacji (NGN), w tym komunikacja w czasie rzeczywistym. Każdy, kto jest w stanie przesyłać głos i dane, obrazy i wideo, a do tego oferuje usługi IP, będzie miał przewagę nad konkurencją.

Udział podstawowych usług telekomunikacyjnych w generowaniu przychodów będzie nadal spadać. I chociaż usługi te w dalszym ciągu będą ważne, nie wystarczą, by zapewnić operatorom sukces przez dłuższy czas. Dlatego też operatorzy powinni zdecydować się na konwergencję.

Branża IT przechodzi proces bolesnej transformacji, który będzie trwać jeszcze dość długo. Tak więc musimy pogodzić się z faktem, że rynek informatyczny, a zwłaszcza segment operatorów telekomunikacyjnych, nie doczeka się znacznego wzrostu jeszcze przez kilka lat.

Piotr Wierzbicki, dyrektor Sun Microsystems Poland

Jaki będzie Nowy Rok? - cz.1
Nie chciałbym dzisiaj mówić, kiedy możemy być świadkiem ożywienia koniunktury, jest jeszcze na to trochę za wcześnie. Z powodu problemów budżetu centralnego wiele z inwestycji infrastrukturalnych jest albo wstrzymanych, albo bardzo opóźnionych. Sądzę jednak, że w najbliższych miesiącach rozpocznie się walka o to, która z firm najbardziej skorzysta na wzroście gospodarczym, czyli na wydatkach na IT.

Dzisiaj jesteśmy świadkami ostrej walki cenowej na rynku, której wynikiem jest to, że niejednokrotnie producenci sprzedają na poziomie kosztów własnych. Przyczyni się to do tego, że w dłuższej perspektywie nie będzie ich stać na niezbędny, wymuszony przez rynek rozwój. Dlatego też będą rzadziej oferowali nowe, innowacyjne produkty. W konsekwencji doprowadzi to do sytuacji, że liczba konkurentów będzie malała. Wydaje się, że możemy być świadkami przejęć i konsolidacji na rynku IT.

Krzysztof Korba, prezes i dyrektor gen. Unisys Polska

Jaki będzie Nowy Rok? - cz.1
Sądzę, że przyszły rok może przynieść wiele sukcesów związanych z wdrażaniem nowych rozwiązań biznesowych. Myślę tu np. o outsourcingu procesów biznesowych, przy założeniu, że będą podpisywane wieloletnie kontrakty, które nie będą mogły być anulowane lub renegocjowane z powodu zmian kierownictwa czy opcji politycznej.

Wszyscy liczą na duże ożywienie sektora publicznego w związku z naszym wejściem do Unii Europejskiej. Jednak nie jestem wielkim optymistą w tym zakresie, gdy porównuję sumy, jakie przeznacza na informatyzację administracja państwowa w Polsce i innych krajach kandydujących, mam tu na myśli np. Węgry.

Sadzę, że nadal będą inwestować i rozwijać swoje systemy banki i operatorzy telefonii komórkowej.

Przewiduję, że będzie to kolejny rok stagnacji w informatyce, a chciałbym się mylić. W związku z utrzymującą się ogólnoświatową recesją, firmy będą nadal oszczędzać, ograniczając inwestycje w nowoczesne technologie.

oprac. Anna Machol


TOP 200