Bój to nie jest ostatni

Swego rodzaju nagrodą za wykorzystanie przez banki możliwości stwarzanych w Drugiej Umowie Bazylejskiej ma być ich lepsza pozycja kapitałowa, a stosowane w związku z umową rozwiązania informatyczne mają przynieść dodatkowe korzyści. Bez odpowiedzi pozostają jednak pytania: Czy uwolniony z rezerw, dodatkowy kapitał znajdzie klientów na dotychczasowych warunkach i czy ewentualna, wymuszona przez zwiększoną podaż zmiana tych warunków na mniej dla banków korzystne nie stanie się kolejnym, dotąd nie uwzględnianym w rachunkach, czynnikiem ryzyka?

Bez wątpienia jednak nowe możliwości, jakie banki zyskają w wyniku dostosowania się do wymogów umowy, z pewnością zostaną spożytkowane w ostrej walce konkurencyjnej o szybkie odzyskanie poczynionych w związku z umową nakładów.

Obiegowa opinia głosi, że banki z pewną skądinąd uzasadnioną rezerwą przyjmują nowości techniczne (a w tym również informatyczne). Przypadek Drugiej Umowy Bazylejskiej, której wymogi, w momencie formułowania wykraczały poza dostępne wtedy, dojrzałe, stabilne i opłacalne rozwiązania informatyczne, dowodzi jednak, że banki potrafią być także stymulatorem rozwoju zastosowań informatyki.

Warunkiem podstawowym jest tu jednak, znajdujące się poza sferą wpływu i działania banków, osiągnięcie pewnego krytycznego poziomu dostępności i przystępności informatycznych zasobów elementarnych - mocy obliczeniowej i pojemności pamięci określanych mianem masowych, gdyż - jak głosi stara już, choć ciągle aktualna opinia - "Your data may only grow".

<hr size=1 noshade>1 Umowa niezupełnie jest w tym przypadku umową w sensie uzgodnienia umawiających się stron, lecz, w przypadku przystąpienia do niej danego państwa, dla działających na jego terenie banków automatycznie staje się dyrektywą obowiązującą.

2 Zasada ta wynika z obowiązującej obecnie tzw. Pierwszej Umowy Bazylejskiej z roku 1988, ratyfikowanej przez ponad 100 państw i obowiązującej od roku 1992.

3 Umowa istnieje obecnie tylko w nie zatwierdzonej wersji roboczej, pierwszy raz opublikowanej "dla konsultacji" w roku 1999 i potem kilka razy modyfikowanej.

4 Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego powstał w roku 1975 w wyniku decyzji prezesów banków centralnych dziesięciu krajów (tzw. grupa G10). Obecnie w jego skład wchodzą przedstawiciele banków centralnych i nadzoru bankowego: Belgii, Francji, Holandii, Japonii, Kanady, Luksemburga, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Szwecji, Włoch i Zjednoczonego Królestwa. Spotkania komitetu odbywają się w Banku Rozliczeń Międzynarodowych w Bazylei, gdzie również mieści się jego sekretariat.

5 W rozumieniu systemów obsługujących bieżące operacje banku i jego klientów.

6 Należą do nich "szkolne" już niemal metody Monte-Carlo oraz specjalistyczne metody i pakiety programowe do wyznaczania wielkości różnego rodzaju ryzyka, takie jak MeasuRisk, RMS RiskLink, ARCH (Auto-Regressive Conditional Heteroskedastic), VAR (Value at Risk), GBM (Geometric Brownian Motion), ARIMA (Auto-Regressive Integrated Moving Average).

Na granicy ryzyka

Postanowienia Drugiej Umowy Bazylejskiej zakładają odejście od obowiązującej obecnie zasady, wg której banki, w razie złego obrotu spraw, tworzą fundusze rezerwowe, ustalając ich wielkość wg równej dla wszystkich, odgórnie ustalonej stopy.

Propozycja umowy zakłada osiągnięcie przez banki stanu, w którym będą one dysponować metodami i informacjami pozwalającymi im indywidualnie traktować ryzyko, działając jak najbliżej jego granicy, ale po bezpiecznej stronie, co w efekcie pozwoli im zmniejszyć wysokość kapitału zamrożonego w nie przynoszące korzyści rezerwy.


TOP 200