Backup - nowe możliwości, nowe wyzwania

Pojawienie się mechanizmu Recovery Storage Group w Exchange radykalnie zmieniło tę sytuację. Pozwala on administratorowi na odtwarzanie tylko tych baz (information store), które zawierają pożądane wiadomości a następnie skopiowanie wiadomości do skrzynki użytkownika bądź dołączenie ich do niej. Jednak, aby skorzystać z zalet tego mechanizmu, administrator Exchange musi rozdzielić skrzynki na wiele baz.

Inne ulepszenia w zakresie poczty elektronicznej to możliwości zawarte w niektórych pakietach oprogramowania backupu, pozwalające na wyciąganie informacji na poziomie użytkownika z backupów Exchange Information Store. Jest to kolejna korzyść z używania składowań opartych na dyskach. Umieszczenie backupu poczty elektronicznej na dysku daje oprogramowaniu do backupu możliwość wykonywanie własnych kwerend oraz wyodrębniania poszczególnych elementów, ułatwiając szybkie odtwarzanie użytkowników i folderów.

Niestety, te ulepszenia w systemach kopii zapasowych i odtwarzania poczty elektronicznej prawdopodobnie nie będą wspomagać procesów e-discovery (termin używany do określenia zaawansowanego przeszukiwania archiwizowanej poczty elektronicznej). Firmy coraz częściej wykorzystują mechanizm e-discovery w ramach prowadzonych postępowań sądowych lub administracyjnych. Większość dostępnego oprogramowania do backupu jest słabo wyposażona w mechanizmy ułatwiające wykonywanie takich zleceń, i dlatego nie zaleca się wykorzystywania go w tym celu.

Do tego potrzebny jest system archiwizowania poczty elektronicznej. Takie systemy pozwalają na znacznie łatwiejsze wyodrębnianie różnego rodzaju informacji z systemu poczty elektronicznej. Szczególnie w sytuacjach, gdy poszukiwane są wiadomości z dłuższego okresu, spełniające różnorodne kryteria. Spełnienie takiego wymagania przez oprogramowanie do backupu jest praktycznie niemożliwe, a system archiwizacji wykona je bez kłopotów.

Chmura jako warstwa systemu backupu

Coraz częściej jedną z warstw systemu składowanie staje się chmura. Zamiast przenoszenia taśm do specjalnych pomieszczeń, można zdecydować się na "elektroniczną szafę pancerną" dla danych, zlokalizowaną poza ośrodkiem i używaną do odtwarzania po katastrofie lub, po prostu, jako miejsce zachowania danych na dłuższy czas. Oferty kopii zapasowej w chmurze różnią się głównie: czasem przechowywania kopii zapasowej, stopniem automatyzacji wykonywania backupu i sposobem odtwarzania danych.

Zainteresowanie backupem w chmurze ciągle rośnie. Dla niektórych firm jest to okazja do outsourcingu składowania, dla innych chmura stanowi jeszcze jedną warstwę systemu składowania/odtwarzania, zapewniając dodatkowe zabezpieczenie. Średnim firmom, nie dysponującym środkami do budowy własnej infrastruktury odtwarzania, cloud services mogą oferować odtwarzanie bardziej bezpośrednie niż zapewnia taśma.

Chociaż nie każda organizacja jest przygotowana, by przenieść zadania backupu do zewnętrznego usługodawcy, to wyraźnie zarysowuje się tendencja do korzystania z wielowarstwowej infrastruktury składowania. Według danych Gartnera, ponad 50% średnich organizacji i ponad 75% dużych przedsiębiorstw wdroży warstwowe architektury składowania do 2013 r.

Usługi składowania danych w chmurach wykorzystują zalety wielu nowych technologii i pozwalają użytkownikom na korzystanie z usługi, bez konieczności zarządzania tym procesem. Użytkownik instaluje u siebie odpowiednie oprogramowanie w systemie, który ma być objęty kopiami bezpieczeństwa, a usługa w chmurze wykonuje resztę. Ale podobnie jak z każdym innym systemem, należy sobie zapewnić możliwość zweryfikowania, czy backupy przebiegają prawidłowo i zgodnie z oczekiwaniami.

Marcin Pietrzak

Technical Engineer, Storage Systems w Huawei Polska

Według National Climatic Data Center rok 2011 był rekordowy pod względem strat spowodowanych przez katastrofy naturalne (co bywa kojarzone z globalnym ociepleniem i związanymi z tym zmianami klimatycznymi). W jakim kierunku rozwijać się będą systemy DR (disaster recovery), aby zapewnić ciągłość działania systemów IT w tych niesprzyjających okolicznościach?"

Ostatnio obserwowany rozwój środowisk wirtualnych i coraz większy nacisk na rozwiązania w chmurze odciska również swoje piętno na rozwiązaniach DR. Rozwój wielu technologii zmierzających do maksymalnego wykorzystania architektury pozwala przypuszczać, że w tym kierunku będą zdążały również systemy DR.

Coraz więcej firm stawia na środowiska wirtualne lub na mieszaną infrastrukturę środowisk fizycznych z wirtualnymi, gdzie podstawowe środowisko jest fizyczne, zapasowe natomiast jest zwirtualizowane. Dzięki takiemu podejściu łatwiejsza staje się implementacja środowisk opartych na klastrach P2V i V2V.

Dotychczasowa infrastruktura DR składa się zazwyczaj z serwera backupu, urządzeń taśmowych lub - w najlepszym przypadku - macierzy albo VTL. Tego typu podejście daje niewielką elastyczność, a czas odtwarzania po awarii zazwyczaj liczy się w godzinach - tyle zajmuje przeniesienie danych z powrotem na serwer (gdy trzeba zmienić serwer, dochodzi jeszcze rekonfiguracja systemu).

Nowe systemy backupu przeznaczone do pracy ze środowiskami wirtualnymi zapewniają dużo większą sprawność. Zazwyczaj backup jest robiony bezpośrednio na dysk, a taśma jest nośnikiem wtórnym; ponadto maszyna wirtualna jest uruchamiana bezpośrednio z obrazu backupu bez konieczności odtwarzania całego środowiska w jego pierwotnej lokalizacji.

W rozwiązaniach wirtualizacji są udostępniane mechanizmy, dzięki którym można znacząco podnieść niezawodność infrastruktury a także zapewnić DR na poziomie dostępnym dotychczas tylko dla drogich rozwiązań klasy enterprise. Wykorzystując mechanizmy HA śledzące zachowania VM, i w wypadku awarii uruchamiające je automatycznie na innym hoście, można zminimalizować czas przestoju. Coraz więcej środowisk wirtualnych pozwala też na stworzenie kompletnego rozwiązania DR w innej lokalizacji, gdzie replikuje się środowisko podstawowe. W wypadku awarii systemu podstawowego w kilka minut można przywrócić pełną sprawność IT.

Artykuł opublikowano w numerze 03/2012 magazynu Networld.


TOP 200