Backup - nowe możliwości, nowe wyzwania

Potrzeba skracania czasu odtwarzania, zmieniająca się rola dotychczasowych nośników (taśma, dysk) oraz wdrażane środowiska wirtualizacji i chmurowe wymuszają na firmach modernizację posiadanej infrastruktury do backupu. W nowych okolicznościach z pomocą przychodzą zaawansowane techniki, ułatwiające tworzenie bardziej niezawodnych i skuteczniejszych systemów kopii awaryjnych.

System kopii awaryjnych (backup) często jest utożsamiany z systemem do archiwizowania danych. Chociaż są między nimi pewne podobieństwa, to jednak służą do zasadniczo różnych celów. System kopii awaryjnych ma zapewniać możliwość odtworzenia utraconych danych (w wyniku awarii lub katastrofy) i zapewnia dwa zasadnicze mechanizmy: składowania i odtwarzania danych. System archiwizacji służy natomiast do zachowywania starszych danych - zgodnie z potrzebami różnych uregulowań prawnych i wewnętrznych, oraz zapewnia mechanizmy do przeszukiwania archiwów.

Polecamy Cztery kroki do dobrego backupu

Backup - nowe możliwości, nowe wyzwania

Układ D2D2T z wykorzystaniem VTL

Firmy nie zawsze poświęcają dostateczną uwagę zabezpieczaniu danych, a systemy backupu często nie dotrzymują kroku rozwojowi reszty środowiska IT. Jednym z wyzwań jest odpowiednie zabezpieczenie środowisk zwirtualizowanych, co z kolei stwarza pewne trudności techniczne i wydajnościowe tradycyjnym systemom składowania. Kolejnym problemem jest dostatecznie szybkie odzyskiwanie krytycznych informacji biznesowych. Najnowsze badania pokazują, że niemal połowa dzisiejszych centrów danych używa architektury backupu, która była w powszechnym użyciu już przed 20 laty. Pozostali używają do składowania dysków. Zmieniają się również role obu stosowanych nośników: taśmy i dysku, jak również ich możliwości współdziałania przy tworzeniu efektywnego systemu składowania.

Dysk na pierwszej linii, ale taśmy nadal popularne

Praktykowane od lat składowanie kopii awaryjnej na taśmach magnetycznych jest kłopotliwe z uwagi na rotację taśm, trudności lokalizowania błędów składowania danych, konieczność wywożenia taśm poza centrum danych czy odnajdywania zagubionych kopii. Niewygodny jest też sekwencyjny dostęp do danych.

Taśmy tak szybko nie odejdą do lamusa

Według firmy analitycznej Gartner jeszcze siedem lat temu przedsiębiorstwa składowały bezpośrednio na taśmach 63% danych. Obecnie przechowują na nich (bez udziału żadnego dysku) tylko 13%. Ale też kolejne 65% przedsiębiorstw korzysta z rozwiązań D2D2T (dysk-dysk-taśma), za pomocą których dane są składowane najpierw na dysku, a następnie kopiowane na taśmę, a to oznacza, że 78% przedsiębiorstw angażuje w proces składowania również taśmę magnetyczną. Taśma, jako bardzo ekonomiczny nośnik, ma też do spełnienia ważną rolę w obszarze retencji danych.

Poprzez składowanie i odtwarzanie wielowarstwowe systemy backupu zapewniają obecnie o wiele więcej poziomów odtwarzania niż dawniej. W przypadku najbardziej krytycznych systemów można zastosować replikację danych do zapasowego centrum przez szybkie łącza światłowodowe. Zasoby o mniejszym znaczeniu można składować na dyskach lub replikować poprzez WAN, godząc się jednakże z tym, że odtwarzanie może zająć trochę więcej czasu lub systemy składowania mogą pracować na trochę wolniejszym sprzęcie.

Polecamy Backup dla VMware i Hyper-V za darmo

W ostatnich latach dużą popularnością cieszą się strategie D2D2T. W układzie tym umieszcza się bardzo szybki bufor między składowanym, dyskowym systemem plików lub bazą danych i pamięcią taśmową. Tym buforem jest pamięć dyskowa, na którą powoli spływają backupy, które następnie są przesyłane do bardzo szybkiej pamięci taśmowej. W ciągu ostatnich 15 lat dyski przyspieszyły od 15- do 20-krotnie, natomiast taśmy dwa tysiące razy! Taśma przestała więc być wąskim gardłem składowania.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200