Jak podaje PAP, Anna Streżyńska, wiceminister transportu i budownictwa, pełniąca obowiązki prezesa UKE ujawniła, że zarówno przetarg na GSM 1800 jak i przetarg na częstotliwości dyspozytorskie został zakończony i zostali wyłonieni zwycięzcy. Według procedur jednak, wybór podmiotów w przetargu musi zatwierdzić prezes UKE. Jego brak negatywnie wpływa na prace urzędu o czym pisaliśmy już w materiale: Brak prezesa paraliżuje prace Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Kolejne postępowanie dotyczy rozdziału licencji na Wi-Max. "Urząd kontroluje prawidłowość przebiegu tego przetargu" - informuje Anna Streżyńska.

Przypomnijmy, w przetargu na częstotliwość GSM 1800 udziału nie wzięły PTC, Polkomtel oraz P4 - (dawna Netia Mobile). Dokumenty złożyły zaś Centertel, Telekomunikacja Kolejowa oraz Telefonia Dialog.

Czy ubiegające się o wolne pasmo spółki, wraz z zdobytą koncesją, wprowadzą istotne zmiany w polskim krajobrazie komórkowym? Co na ten temat sądzą analitycy w artykule - GSM i co dalej?

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która zorganizowała konkurs na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej wpłynęło 25 ofert. Wkrótce potem Rada miała wyłonić kandydatów do drugiego etapu, jednak choroby jej członków ponownie przedłużyły przeciągającą się procedurę. Według nowej ustawy medialnej, KRRiT powinna wyłonić trzech kandydatów, spośród których premier wybierze prezesa UKE. Rada zbiera się ponownie we środę.

Tymczasem czwarty operator komórkowy, który uzyskał koncesję UMTS, rozpocznie działalność w Polsce pod koniec tego roku. Zapraszamy do lektury wywiadu z szefem nowego operatora Chrisem Bannisterem P4: mamy sposób na polski rynek.