Dział KAM (Key Account Management) to ogniwo łączące środowisko biznesu ze światem informatyki. Celem pracowników KAM jest określanie potrzeb informatycznych poszczególnych jednostek organizacyjnych firmy, inicjowanie projektów informatycznych, proponowanie usprawnień dzięki wykorzystaniu technologii.

Z kolei dział CNS (Computer Network Services) jest odpowiedzialny za zarządzanie infrastrukturą sprzętową i systemową: sieci, serwery, stacje robocze, systemy operacyjne i ich konfigurację. Ostatni z nich - dział ATS (Application Technology Services) - odpowiada za rozwój aplikacji stosownie do wymagań biznesu, wybór oprogramowania uzupełniającego funkcjonalność SAP R/3.

Każdy pion, zgodnie ze swoją specyfiką, dzieli się na zespoły i centra kompetencyjne. Przykładowo, w ramach ATS pracują zespoły ds. e-commerce, CRM i systemów sprzedaży, a w ramach CNS zespoły ds. technologii sieciowych, monitoringu sieci, procedur bezpieczeństwa, standardów konfiguracji sieci czy stacji roboczych. Oczywiście, najwięcej osób pracuje w ATS i CNS, które są odpowiedzialne za praktyczną realizację strategii informatycznej opracowanej w ITG i KAM. Z drugiej strony, niektóre działy (np. ITG) są silne na poziomie centrali, natomiast w lokalnych zespołach informatycznych ich rola jest marginalna. Polska podlega regionowi Henkel Central and Eastern Europe z siedzibą w Wiedniu, gdzie znajduje się centrum kompetencyjne informatyki dla regionu oraz centrum outsourcingowe Siemensa administrującego instalacją SAP R/3 wspólną dla całego regionu (ponad 1300 użytkowników).

Podwójne kompetencje

Henkel zatrudnia w Polsce ok. 1200 pracowników w dwóch firmach: Henkel Polska i Henkel Ceresit sp. z o.o., działającej w specjalnej strefie ekonomicznej. Połowa pracowników w różnym stopniu korzysta z usług działu IT, zatrudniającego 13 osób na pełen etat i trzy dodatkowe osoby w ograniczonym wymiarze czasowym.

Zespół informatyczny nie jest liczny jak na organizację tej wielkości, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Henkel posiada cztery duże, zlokalizowane w różnych częściach Polski fabryki: w Raciborzu, Wrzącej, Stąporkowie i Dzierżoniowie. Do każdej z nich jest oddelegowany pracownik działu IT, który oprócz bieżącej obsługi lokalnych użytkowników jest odpowiedzialny za wybrany fragment informatyki w warszawskiej centrali, np. system ochrony antywirusowej lub monitoring wydajności sieci. Fabryka w Ciechanowie, ze względu na nieduże rozmiary i bliskość centrali, jest obsługiwana przez informatyków z Warszawy.

Wsparcie z Polski

W Warszawie pracuje ośmiu informatyków, z czego czterech odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie i rozwój systemu SAP R/3. Zespół SAP jest oddelegowywany co pewien czas do prowadzenia kolejnych wdrożeń w regionie, np. obecnie dwóch polskich specjalistów od SAP R/3 wspiera wdrożenie w Rumunii.

Polski dział IT sporo funduszy przeznacza na szkolenia pracowników, dzięki czemu ich wiedza jest później wykorzystywana w innych krajach, m.in. w przypadku technologii sieciowych. Polski oddział często inicjuje też rozmaite projekty informatyczne, np. projekt stworzenia korporacyjnej hurtowni danych. W tym przypadku inicjatywa była związana z niedostateczną jakością informacji rynkowej dostępnej w Polsce, co wymusiło próbę zgromadzenia i analizy danych rynkowych dostępnych w systemach Henkela.

"Wydaje się, że 13 osób to nieliczny zespół, ale tak naprawdę i tak, poza Austrią, posiadam najliczniejszy zespół informatyczny w regionie. Pozostałe oddziały narodowe zatrudniają do obsługi informatycznej pojedyncze osoby. Łącznie w całym regionie informatyką zajmuje się ok. 45 osób. Polska jest jednak największym i najważniejszym rynkiem na tym obszarze, a jednocześnie większość fabryk jest oddalona od Warszawy o ponad 400 km, co w zasadzie uniemożliwia skoncentrowanie całej obsługi informatycznej w centrali" - mówi Włodzimierz Sobczyk.