Windows czy Linux - bez emocji i uprzedzeń

Rozwój platform

W ostatnich dwóch latach zwiększyła się możliwość wyboru platform korporacyjnych. W przeszłości były to Windows 2000 i Red Hat Enterprise Linux. Teraz funkcjonuje Windows 2000 i jednocześnie Windows 2003, oferta Red Hat 3.0 i 4.0 oraz Suse (wersja 9).

Chociaż najnowsze wersje każdej tej platformy mają skromny repertuar nowych mechanizmów, to jednak jest to postęp w odniesieniu do wcześniejszych wersji. Choć lista zmian w Windows 2003 w porównaniu z 2000 może wydać się długa, to wiele z tych nowości funkcjonowało już w poprzednim wydaniu, aczkolwiek w postaci różnych dodatków.

Przejęcie przez Novella firmy Suse wraz z kolejnymi ruchami w stronę open source zmieniło krajobraz systemów operacyjnych. Zwłaszcza włączenie Mono do Suse Linux. Mono jest implementacją open source Common Language Runtime (CLR) - kluczowego komponentu Microsoft .Net Framework - na platformie Linuksa. Idea jest prosta: podobnie do programów Javy aplikacje .Net nie są stosem kodów maszynowych, ale bardziej abstrakcyjną jednostką, pracującą jako warstwa nad CLR. Tworząc implementacje CLR dla Linuksa, umożliwia się prace aplikacji .Net na platformie Linux. Projekt Mono jest sponsorowany przez Novella. Przejęcie Suse, obok innych faktów, jest sposobem wprowadzenia projektu Mono na rynek - jako elementu funkcjonującego już systemu operacyjnego. Dostępność CLR na obu platformach spowoduje, że (co najmniej teoretycznie) aplikacje Windows oparte na CLR powinny bez modyfikacji pracować na obu implementacjach CLR. Należy jednak pamiętać, że jest z tym dokładnie tak jak z uniwersalnością Javy - drobne różnice są tym, co spowalnia bieżące implementacje Javy.

Komplementarność i współdziałanie

W dyskusji Windows czy Linux nie można pominąć idei środowiska heterogenicznego, w którym każdy system może być używany do rozwiązywania tych problemów, do których jest najlepiej przystosowany. Na przykład Windows do obsługi stron webowych ASP, a Linux do obsługi baz danych Oracle. Oba systemy mogą więc kooperować ze sobą.

Są one zdolne do współdzielenia plików na różne sposoby. Wrodzony mechanizm Windows to SMB (Server Message Block), który może być implementowany na Linuksie za pośrednictwem pakietu Samba. Samba może działać jako serwer dla klientów Windows i klient dla zdalnego serwera plików Windows. Jest relatywnie prosta do skonfigurowania w środowisku domen i grup roboczych Windows.

Integracja z usługami katalogowymi jest kluczowym wymogiem w zarządzanej sieci. Jeżeli wybiera się Active Directory, to potrzebny jest serwer Windows działający jak sterownik domeny/AD, co w praktyce jest nierealne do wykonania przez Linuksa. Nie ma natomiast problemu z integracją serwera Linux ze strukturą AD sterowaną przez Windows.

Można zdecydować się też na właściwą dla Linuksa strukturę NIS (Network Information Services), która nadal jest obsługiwana przez serię serwerów Windows poprzez dodatkowy moduł Services for Unix.

Innym sposobem jest skorzystanie z zaawansowanych usług katalogowych Novell eDirectory. Novell zapewnia oprogramowanie klienckie dla różnych platform, obejmujących zarówno Windows, jak i Linux, co umożliwia uruchamianie tych usług na różnych platformach.

Jedną z kluczowych wad serwerów Linux jest brak oprogramowania, hamujący jego zastosowanie na desktopach. Jeżeli uruchamiany jest serwer plików oparty na Windows, to nie ma kłopotów z uzyskaniem odpowiedniego pakietu antywirusowego dla niego. Ponieważ popularne korporacyjne pakiety antywirusowe nie są na ogół dostępne na platformę Linux, to nie można ich uruchamiać na serwerze linuksowym, chociaż niektóre produkty obsługują już platformę Linux.

Z drugiej strony zaletą maszyn linuksowych, pracujących w charakterze serwerów, jest ich niewrażliwość na wirusy projektowane dla Windows, które stanowią znakomitą większość wirusów krążących po świecie.

Podsumowanie

Celem artykułu nie było wyłonienie zwycięzcy. Oczywisty jest fakt, że Windows ma lepsze wsparcie ze strony dostawców sprzętu i oprogramowania. Tak więc - punkt dla Windows, gdy w grę wchodzą specyficzny sprzęt i oprogramowanie. Linuksowi często brakuje sterowników do mniej popularnego sprzętu, a niektóre aplikacje są pisane wyłącznie pod Windows.

Z drugiej strony przewaga jest po stronie Linuksa, gdy w grę wchodzą koszty oprogramowania i zakres obsługiwanych platform.

Zaletą oprogramowania open source jest dostępność kodu źródłowego, z którego można skorzystać zarówno w celach tworzenia własnego oprogramowania, jak i rozpoznania sposobu działania oprogramowania już istniejącego. Posiadanie kodu źródłowego umożliwia niewielkie modyfikacje istniejącego oprogramowania na własne potrzeby, a także tworzenie całkiem nowych rozwiązań opierających się na dostępnej warstwie kodu open source.

Jednak argument otwartości nie odgrywa większej roli w sporze Linux kontra Windows, ponieważ dużym klientom (np. instytucjom rządowym) Microsoft też jest skłonny udostępniać kod źródłowy, a poza tym dostarcza na bieżąco wszystkie poprawki związane z takim kodem. Ponadto większość użytkowników nie tworzy oprogramowania we własnym zakresie i dostęp do kodu źródłowego nie ma dla nich większego znaczenia.

Różnice pomiędzy interfejsem użytkownika Windows i Linux są nieistotne. Oba systemy opierają się na tej samej koncepcji (okna, ikony, menu itp.) i mimo że niektóre programy i udogodnienia są wywoływane w odmienny sposób, są to jednak różnice nieistotne.

Linux grzeszy nadmiarem ostrożności po stronie funkcjonalności graficznej, podczas gdy Windows ma tendencje wykonywania wszystkiego w formie graficznej i z pomocą kreatorów. Te podejścia odpowiadają różnym grupom użytkowników: podejście z kreatorami jest lepsze dla nowicjuszy, ale staje się uciążliwe dla obznajomionych z systemem, natomiast podejście linuksowe jest bardziej skomplikowane na starcie, ale ułatwia życie po nabyciu wprawy.

Jeżeli brakuje dostatecznej wiedzy, w obu systemach można ustawić wiele rzeczy błędnie. Niezależnie od tego, czy konfiguruje się serwer DHCP pod Windows czy Linux, i niezależnie od tego, czy ma się do czynienia z atrakcyjnym interfejsem Windows czy plikiem tekstowym, brak wiedzy prowadzi do błędnych ustawień.

Tak więc podsumowując, można stwierdzić, że każdy z tych systemów ma swoje zalety i wady i wybór któregokolwiek z nich zależy wyłącznie od potrzeb i długookresowej oceny kosztów posiadania.

W artykule wykorzystano raport "Windows vs. Linux, Version 2.0" serwisu internetowego Techworld (IDG).


TOP 200