Wieżowe serwery z Nehalem: Dell, Fujitsu i HP

Dell instaluje w komputerze dwa gigabitowe interfejsy. Są to karty sieciowe firmy Broadcom (NetXtreme II 5709c), obsługujące opcje “failover" i “load balancing". W serwerze można dodatkowo zainstalować kartę PCIe z portem Ethernet 10 Gb/s.

Użytkownik zarządza serwerem za pomocą kontrolera iDRAC6 (integrated Dell Remote Access Controller 6), który w wersji iDRAC6 Enterprise obsługuje również wirtualne media. W połączeniu z opcjami Unified System Configurator i Lifecycle Controller, kontroler iDRAC6 daje administratorowi do ręki potężne narzędzie, które pozwala nadzorować wszystkie elementy serwera oraz instalować na nim zdalnie przez sieć dowolne oprogramowanie i systemy operacyjne.

Zobacz również:

  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI
  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
  • AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób

PowerEdge T610 to idealny serwer dla małych i średnich firm, pracujący najciszej ze wszystkich testowanych urządzeń. Nie można w nim instalować tylu dysków twardych, co w dwóch pozostałych serwerach, ale dla przeciętnej firmy pojemność zainstalowanych dysków jest wystarczająca. Komputer pobiera bardzo mało energii (najmniej ze wszystkich testowanych) i oferuje dopracowane opcje zdalnego zarządzania.

Fujitsu Primergy TX300 S5

Primergy TX300 S5 to największy z testowanych serwerów (szerokość - 286 mm; wysokość - 466 mm; głębokość - 745 mm). Może być wyposażany w dyski twarde o ogólnej pojemności 8 TB i pamięć RAM DDR3 o pojemności do 144 GB.

Wieżowe serwery z Nehalem: Dell, Fujitsu i HP

Primergy TX300 to największy serwer (pod względem wymiarów), z największą liczbą portów USB; można w nim zainstalować największą liczbę dysków twardych. Jest to jednak najbardziej hałaśliwy serwer oraz pobierający najwięcej energii. Na plus należy natomiast zaliczyć dopracowany system zdalnego zarzą

Serwer (którym można zarządzać przy użyciu kontrolera iRMC) miał dwa procesory Xeon X5550 i 24 GB pamięci DDR3 RAM. W serwerach firm Dell i HP wentylatory tłoczą powietrze z przodu obudowy do tyłu. Fujitsu wybrało inne rozwiązanie. Trzy 120 mm wentylatory znajdują się w środku obudowy i kierują powietrze do dołu, na umieszczone tam procesory i moduły pamięci RAM. Wentylatory można przy tym wymieniać na gorąco (opcji takiej nie mają pozostałe serwery).

Serwer wyposażono w aż dziesięć portów USB (trzy z przodu, cztery z tyłu i trzy wewnątrz obudowy). Ma też najwięcej gniazd PCIe (siedem) i jako jedyny z przodu port VGA.

Zainstalowane zasilacze można wymieniać "na gorąco", jednak producent oferuje (inaczej niż w przypadku konkurentów) tylko jeden typ zasilacza o mocy 800 W. Serwer pracuje niestety dość głośno (prowadzenie w jego pobliżu rozmowy telefonicznej jest utrudnione) i pobiera sporo prądu. Komputery firm Dell i HP wygrywają z nim zdecydowanie pod tym względem. Model TX300 (bez obciążenia) pobiera o 87 W więcej niż PowerEdge T610 i o 67,4 W więcej niż serwer HP. Przy pełnym obciążeniu jest to odpowiednio o 59,2 W i o 44,6 W więcej.

Obudowa serwera jest na tyle duża, że można w niej instalować dodatkowe dyski twarde, jednak ich globalna pojemność nie może przekraczać 8 TB. W obudowie można zainstalować szesnaście 2,5-calowych dysków albo osiem 3,5-calowych. Mogą to być dyski SAS, SATA oraz napędy SSD. Testowany serwer miał dyski SAS (450 GB) skonfigurowane do pracy w trybie RAID 5.

Wieżowe serwery z Nehalem: Dell, Fujitsu i HP

TOP 200