Wiarygodność źródła

Podpis masowy

Instytucje komercyjne, dla których stagnacja jest bardziej niekorzystna i wiąże się z większym ryzykiem niż np. skutki wystąpienia pomyłek lub nawet nadużyć, nie czekając na wejście w życie Ustawy o podpisie elektronicznym, wdrażają mechanizmy pracy z dokumentem elektronicznym. Dla instytucji publicznych nie istnieje ostroga konkurencji. Urzędy, które w sposób łatwy do zaalgorytmizowania masowo procesują napływające dokumenty, powinny skorzystać z prawnego umocowania pod- pisu elektronicznego. Przykładem może być ZUS. Mam nadzieję, że taką możliwość wykorzystają wkrótce urzędy skarbowe - oby odbyło się to sprawniej niż w ZUS-ie. Co do pozostałych urzędów, w których duży odsetek spraw stanowią sprawy jednostkowe, trudno lub wcale nie poddające się algorytmizacji, jestem wielkim pesymistą. Tutaj istotniejszy będzie hamulec wiążący się z obawą przed ryzykowną decyzją, brak zaufania do nierutynowych działań nie umocowanych na "organoleptycznych środkach zaufania", jakimi są papier, podpis, pieczątka.

Zwykła niewiedza na wszystkich szczeblach drabiny urzędniczej, z najwyższymi włącznie, oraz płynący stąd brak zaufania do dokumentu elektronicznego są i długo jeszcze będą barierą nie do po- konania - niezależnie od środków budżetowych wyasygnowanych na informatyzację (tutaj dobrą ilustracją jest przykład dotychczasowych doświadczeń z systemem elektronicznych kasowników w komunikacji miejskiej w Warszawie, gdzie podrabiacze biletów i złodzieje elementów z kasowników okazali się znacznie bardziej kompetentni i operatywni od urzędników Zarządu Transportu Miejskiego).

Transakcje dokonywane przy użyciu kart płatniczych stanowią najbardziej rozpowszechnioną formę operacji bankowych powodującą wygenerowanie i automatyczne procesowanie dokumentów elektronicznych. Inne operacje jak rozliczenia międzybankowe, składanie dyspozycji do rachunku bankowego i aplikacji kredytowych, np. przez klientów indywidualnych poprzez Internet są także równoprawną formą transakcji, jak te dokonywane w oddziale banku. We wszystkich tych przypadkach istotne jest potwierdzenie autentyczności nadawcy elektronicznego komunikatu, zapewnienie jego integralności i utajnienie treści przed osobami nieupoważnionymi.

Wygoda klientów i konkurencja między bankami komercyjnymi spowodowały, że mimo niedostatków uregulowań prawnych, posługiwanie się dokumentami elektronicznymi rozwija się żywiołowo. W ślad za bankowością - pionierem i liderem stosowania dokumentu elektronicznego - idą inne branże działalności gospodarczej, np. przemysł motoryzacyjny ze swą rozbudowaną siecią kooperantów. Niektóre urzędy administracji samorządowej zainwestowały w witryny internetowe, ale nie były w stanie przeskoczyć bariery wyeliminowania papieru - użytkownik może uzyskać wiele informacji, ale nigdzie nie można tą drogą załatwić jakiejkolwiek sprawy wymagającej złożenia bądź otrzymania formalnego dokumentu.

Dokument niematerialny

Pojęcie "dokument" w powszechnej świadomości jest nierozerwalnie kojarzone z przedmiotem, np. najczęściej z arkuszem papieru (kartką). W art. 115 obowiązującego kodeksu karnego dokument jest definiowany jako "przedmiot ruchomy" lub jako "przedmiot lub zapis na komputerowym nośniku informacji". Zapisany papier lub dysk kompute- rowy (dyskietka, płyta CD) z magnetycznym albo optycznym zapisem danych jest przykładem nośnika utrwalonej na nim informacji. Szkopuł w tym, że o ile atrament czy tusz drukarski jest w sposób trwały związany z papierem, o tyle informację zapisaną na nośniku komputerowym łatwo można przenieść na inny lub na tym samym nośniku w miejsce jednego zapisu wprowadzić inny o nieco lub całkowicie innej treści (nie dotyczy to oczywiście niektórych nośników "niewymazywalnych").

W związku z powyższym można nabrać wątpliwości, czy np. komunikaty wymieniane pomiędzy bankomatem lub POS-u oraz centrum autoryzacyjnym i ośrodkiem komputerowym banku lub kilku banków są dokumentami. W przekonaniu bankowców i informatyków są to dokumenty, bo na skutek wymiany komunikatów dokonywane są transakcje finansowe pomiędzy osobami fizycz-nymi a instytucjami bankowymi lub osobami fizycznymi (nabywcami) a osobami prawnymi (sprzedawcami towarów lub usługodawcami) za pośrednictwem banków i instytucji okołobankowych. Skutek, tj. dokonanie operacji finansowej, jest niezależny od tego, czy komunikat został utrwalony na papierze czy jedynie poprzez "zapisanie na nośniku komputerowym". Przesłanie i utrwalenie informacji w postaci właściwie sformalizowanego i uwierzytelnionego komunikatu jest w tej operacji równoważne z przesłaniem odpowiedniego dokumentu papierowego, podpisanego przez osobę fizyczną, będącą stroną operacji lub działającą w imieniu jednej ze stron.


TOP 200