Rynek gotowy na Orange

PTK Centertel nie potwierdza prasowych doniesień na temat wprowadzania marki Orange już we wrześniu. Część obserwatorów rynku uważa, że kosztowna zmiana jest niepotrzebna, inni sądzą, że nie będzie mieć żadnego znaczenia dla abonentów. Do wprowadzenia nowej marki od dawna szykowali się natomiast producenci oraz dystrybutorzy telefonów komórkowych. Dla większości z nich oznacza to zwiększenie sprzedaży.

Przedstawiciel operatora nie podaje żadnych szczegółów. - Nie komentujemy w żaden sposób spekulacji prasowych na ten temat. W momencie wprowadzania marki Orange na polski rynek z pewnością będziemy informować o tym media oraz naszych klientów - powiedział Jacek Kalinowski, rzecznik prasowy PTK Centertel. Nie ujawnił także planów dotyczących wprowadzenia usług trzeciej generacji, które miały zostać uruchomione wraz ze zmianą marki.

- Wśród specjalistów z branży telekomunikacyjnej nie zadaje się już pytania "co się stanie z rynkiem komórek, jak przyjdą Francuzi ze swoim szyldem?", tylko "kiedy to wreszcie nastąpi?" - mówi Krzysztof Pawlak kierownik badań panelowych sektora IT/Telecom GfK Polonia.

Zobacz również:

  • Nowe technologie są koniecznym warunkiem rozwoju

Producenci sprzętu z zadowoleniem witają "przemalowanie w Centertelu" - Dla nas sytuacja zmieni się tylko na dobre. Jako dostawca globalny mamy bardzo zaawansowane kontakty z całą europejską grupą Orange. Wiele naszych modeli kupowała grupa na rynku w innych krajach, nie wszystkie były dostępne w Polsce. Do zmiany jesteśmy przygotowani od dawna. Nasze telefony są przygotowane na nowego operatora - wprowadzamy specyficzne ustawienia, nowy wygląd pudełek i aparatów - komentuje Daniel Opolski, kierownik sprzedaży telefonów komórkowych w Samsung Electronics Polska. Samsung w tym roku planuje sprzedać 0,5 mln telefonów, w przyszłym ok. 1 mln. - Duża część trafi do Orange - zapowiada Opolski.

Na większą sprzedaż liczą także dystrybutorzy. - Pojawienie się nowej marki wzbudzi duże zainteresowanie wszystkich chętnych planujących zakup telefonu i poznania oferty operatora. Skutkiem tego spodziewamy się zwiększenia odwiedzin i sprzedaży w naszych salonach - podkreśla Stanisław Górski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Tell - dystrybutora telefonów komórkowych.

Rzeczywiście odejście od dobrze znanej i rozpoznawalnej nazwy Idea może spowodować pewne zamieszanie na rynku, polegające głównie na konieczności przyzwyczajenia się klientów (choć tylko w sferze nazewnictwa) do faktu zmiany marki. Dotychczasowi klienci nie powinni jednak odczuć żadnej różnicy wynikającej ze zmiany nazwy, poza logo na rachunku - przyznaje Górski.

Jak "rewolucja w Idei" wpłynie na sytuację rynkową? -O rynku zadecydują ceny i oferty, a nie nazwy i pieczątki na fakturach. Naturalnie nie można wykluczyć, ze konkurenci zechcą wykorzystać te sytuacje do jakiejś kampanii negatywnej, tak jak ma to już miejsce między Simplusem a Heyah. W najlepszym wypadku może dać drobne krótkotrwale korzyści konkurentom - uważa Krzysztof Pawlak.

Sceptycznie stanowisko zajmuje Andrzej Piotrowski, dyrektor Instytutu eGospodarki Centrum im. Adama Smitha. Jego zdaniem, zmianę marki z doskonale rozpoznawalnej na słabo w Polsce znaną, trudno oceniać jako korzystną dla firmy i jej klientów. -Orange wcale nie oznacza paneuropejskiej sieci, w której nie występuje pojęcie "rozmowa zagraniczna", tylko powiązaną kapitałowo grupę autonomicznych, krajowych sieci. Klient nadal będzie mógł przebywając za granicą dokonywać wyboru sieci. To co ważne, bo miejscowy Orange wcale nie musi oferować korzystniejszej od innych ceny - podsumowuje Piotrowski.

Konkurencja nie komentuje zamiarów operatora. Inna sprawa, że zarówno brak porozumienia pomiędzy właścicielami Polkomtela (sposób wprowadzenia na giełdę) jaki i Polskiej Telefonii Cyfrowej (niejasna sytuacja właścicielska) powoduje, że wprowadzenie paneuropejskich marek Vodafone czy T-Mobile oddala się w bliżej nieokreśloną przyszłość.

Wiele dyskusji wzbudza kwestia kosztów jakie Centertel będzie musiał ponosić za używanie francuskiego logo - 1,6 proc. rocznych przychodów. Olbrzymie kwoty zostaną przeznaczone też na operację zmiany nazwy sieci.

Umowa w sprawie licencjonowania marki Orange została podpisana pomiędzy stronami 19 kwietnia br.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200