Rozpędzone, mobilne przedsiębiorstwo

RIM czuje oddech konkurencji

Rozpędzone, mobilne przedsiębiorstwo

BlackBerry 8820 - najnowszy model terminala przenośnego Research In Motion.

Przez długi czas dość osamotnionym liderem korporacyjnych rozwiązań push e-mail była kanadyjska firma Research In Motion, producent usługi BlackBerry i tak samo nazwanego terminala przenośnego (w lipcu br. premierę miał najnowszy model telefonu BlackBerry 8820 - do usług konwergentnych Wi-Fi/GSM w technologii UMA oraz wyposażony w moduł GPS).

Rozpędzone, mobilne przedsiębiorstwo

Producenci korporacyjnych rozwiązań do bezprzewodowego zarządzania pocztą elektroniczną

Obecnie na świecie z usług BlackBerry korzysta ok. 8 mln użytkowników, a RIM współpracuje z ponad 250 operatorami. O wadze tych liczb może świadczyć fakt, iż według szacunków Enderle Group wśród 100 mln potencjalnych użytkowników usług push e-mail obecnie na świecie korzysta z nich nieco ponad 10 mln osób. Usługa BlackBerry umożliwia odczyt i wysyłanie wiadomości bezpośrednio z terminala przenośnego, który pozwala jednocześnie otwierać załączniki zapisane w popularnych formatach (txt, doc, pdf). Pozwala też na synchronizację kalendarza, książki adresowej, zadań czy notatek. BlackBerry zapewnia dobre właściwości ochronne (m.in. zabezpieczenie wiadomości kluczem szyfrującym 3DES), ale jest architekturą zamkniętą, która w wersji korporacyjnej działa jedynie na instalowanym w firmie serwerze BES (BlackBerry Enterprise Server).

Bardziej uniwersalne pod tym względem są rozwiązania konkurentów Research In Motion. Na tym obiecującym rynku coraz więcej inwestują: Nokia, Microsoft, Good Technology/Motorola czy Sybase. Według Gartnera w 2010 r. 60% przedsiębiorstw, których poczta elektroniczna oparta jest na serwerze Microsoft Exchange, będzie korzystało z wbudowanej w tę aplikację technologii push e-mail (Direct Push). Tradycyjny rozmach giganta z Redmond widać także w rozplanowaniu całej strategii dotyczącej obsługi pracowników mobilnych - koncern podpisał już umowy z operatorami (Vodafone, T-Mobile, Orange, Cingular) oraz z dostawcami sprzętu (m.in. Motorola, Palm, Symbian). Analitycy bardzo wysoko oceniają również rozwiązanie firmy Good Technology/Motorola (Mobile Messaging), która wyjątkowo prężnie działa na rynku amerykańskim, tworząc interesującą alternatywę dla BlackBerry.

Co to jest push e-mail?

Technologia pozwalająca na odbieranie i wysyłanie poczty elektronicznej przez użytkowników mobilnych, korzystających z laptopa lub innego terminala przenośnego (telefon, smartfon). Użytkownik nie musi podejmować żadnych czynności, żeby odebrać swoją pocztę - serwer sam "wypycha" kolejne e-maile do odbiorcy. Najpopularniejszym standardem usług push e-mail jest BlackBerry (konieczne wsparcie ze strony operatorów sieci komórkowych). Swoje rozwiązania, zdobywające coraz większą popularność, mają także: Nokia (Intellisync Wireless Email), Microsoft (Direct Push), Good Technology/Motorola (Mobile Messaging), Sybase (Information Anywhere Suite).

Rozpędzone, mobilne przedsiębiorstwo

Rynek mobilnych technologii dostępowych w lataCH 2007-2010 (mld USD)

Obecna sytuacja na rynku rozwiązań push e-mail wynika z trzech przejęć, które dokonały się na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Nokia przejęła Intellisync za 430 mln USD (koniec 2005 r.), Sybase kupił Extended Systems (71 mln USD, sierpień 2005 r.), a Motorola nabyła spółkę Good Technology (koniec ubiegłego roku, dokładnej wartości transakcji nie podano do publicznej wiadomości). Koszty poniesione na przejęcia spółek wyspecjalizowanych w mobilnych usługach dla przedsiębiorstw mogą zwrócić się w dość krótkim czasie. Według danych Radicati Group rynek korporacyjnych usług push e-mail będzie wart w 2009 r. ponad 2,1 mld USD przy obecnym rocznym wzroście na poziomie 55%. Wraz z zyskami producentów znacznie powiększy się grono użytkowników tego typu rozwiązań (do 123 mln, co daje roczny przyrost w wysokości 109%).

<hr>

Andrzej J. Piotrowski dyrektor ds. strategii Instytutu eGospodarki Centrum im. Adama Smitha

Rozpędzone, mobilne przedsiębiorstwo
Istota nowoczesnych rozwiązań telekomunikacyjnych ogromnie zależy od profilu firmy, sposobu organizacji jej informatycznego zaplecza i od kultury informacyjnej środowiska. Mobilna wymiana informacji ma sens, jeśli przesyłane informacje przekładają sięna podejmowane na bieżąco decyzje. Obecny poziom techniki mobilnej nie wymusza stosowania priorytetów (np. przerwy podczas ważnych spotkań). Paradoksalnie, im bardziej zadanie wymaga koncentracji na procesie myślowym, tym bardziej przerwania od nowoczesnych urządzeń komunikacyjnych przeszkadzają. Z drugiej strony powtórne sprzedanie towaru, który chwilę wcześniej został już sprzedany, może skutecznie zniszczyć stosunki z kontrahentem. Szczególnie jeśli dla uzyskania wizerunku nowoczesnej firmy sprzedawca łączył się z bazą danych, która np. nie jest aktualizowana w czasie rzeczywistym. Natomiast przesłanie kontrahentowi właśnie modyfikowanej umowy jeszcze w trakcie rozmowy może dać natychmiastowy efekt.

Im bardziej rozproszona geograficznie jest działalność firmy związana z przetwarzaniem informacji, tym szybciej można zdyskontować inwestycje w mobilność. Handel czy logistyka jest tu "książkowym" przykładem. Ale też intensywnym użytkownikiem rozwiązań mobilnych stają się obecnie np. obsługujący biznes adwokaci i konsultanci. Można wskazać firmy, dla których mobilność będzie gadżetem, który się nigdy nie spłaci i takie, w których już pierwsza transakcja zwróci z nawiązką inwestycję w notebooka, modem i rocznyabonament na UMTS. Często dobrym przybliżeniem jest założenie, że mobilne narzędzia zwiększą efektywność funkcjonującego w terenie pracownika o 10-15%, co pozwala sprawdzić czy zakupione urządzenia zwrócą się w okresie krótszym od ich przydatności (do 3 lat).


TOP 200