Raz lepiej, raz gorzej

Według niego, firmy, które nie zapewniły sobie w poprzednich latach stabilnego fundamentu w postaci umów długookresowych i zaoszczędzonych środków finansowych mogą w tym roku przeżywać poważne problemy.

Rosnąca presja konkurencji, nacisk na redukcję kosztów w odniesieniu do wszystkich niemal elementów organizacji, plany konsolidacyjne działających w Polsce międzynarodowych holdingów i nowe oczekiwania w stosunku do systemów informacyjnych będą najpewniej źródłem kolejnych inwestycji w oprogramowanie i usługi IT. Najbliższy rok przyniesie też zapewne nowe kontrakty na wdrożenie systemów zintegrowanych w kilku spółkach górniczych. Trudne czasy mogą zaś przeżywać dostawcy sprzętu. Trudno będzie bowiem uzasadnić konieczność wydatkowania znacznej sumy w celu uzyskania kilkuprocentowego wzrostu wydajności systemów IT, gdy linie produkcyjne wykorzystują jedynie część mocy.

Warto przy tym mieć na uwadze, że skutków osłabienia gospodarczego obawiają się również dostawcy rozwiązań IT. Aby zdobyć lub utrzymać klienta, są więc bardziej skłonni do ustępstw, także finansowych. W efekcie najbliższy rok będzie dobrym czasem na zrealizowanie - po rozsądnych cenach - ukierunkowanej na konkretne cele inwestycji w IT.

Dominująca grupa

W ubiegłym roku największym dostawcą rozwiązań IT dla sektora przemysłu było Asseco Poland. Osiągnięte przez spółki należące do tej grupy przychody z działalności na rynku przemysłowym przekroczyły 136 mln zł. Przedstawiciele firmy nie ukrywają, że w części jest to efekt konsolidacji Grupy. Podkreślają jednak duże znaczenie konsekwencjiw realizacji strategii rynkowej. Strategii, skądinąd zbliżonej do innych dużych dostawców rozwiązań IT, zakładającej dywersyfikację oferty i sprzedaż jak największej liczby komplementarnych rozwiązań. Rok 2008 był również udany dla Asseco Business Solutions.

"Odnotowaliśmy zarówno wzrost liczby zrealizowanych wdrożeń, jak i kluczowych wskaźników finansowych. Pozyskaliśmy nowych klientów, w tym także firmy reprezentujące nowe dla nas branże. Z naszej perspektywy trudno było dostrzec załamanie rynku" - mówi Romuald Rutkowski. Jego zdaniem, duży skok przychodów z sektora przemysłowego to przede wszystkim efekt długofalowej współpracy z klientami. "Zakończone sukcesem wdrożenie to nie tylko dobry system IT rozumiany jako oprogramowanie i sprzęt, ale także zdolność zrozumienia specyfiki, problemów klienta i umiejętność takiego poprowadzenia projektu, aby przełożył się on na korzyści biznesowe" - konkluduje Romuald Rutkowski.

Rozwiązania zyskujące popularność

- systemy wspierające procesy utrzymania ruchu w firmach produkcyjnych (CMMS),

- rozszerzenia funkcjonalne z zakresu logistyki (m.in. SRM i VMI) i wspierających procesy zarządcze (EPM),

- systemy Business Intelligence ze względu na konieczność optymalizacji procesów produkcyjnych i logistycznych,

- rozwiązania umożliwiające podniesienie jakości procesów biznesowych lub poprawę efektywności wykorzystania posiadanych zasobów jak najmniejszym kosztem.


TOP 200