Problem Roku 2000: zagrożenie czy szansa dla rozwoju informatyki?

Mity związane z przygotowaniami do roku 2000

Daj mi atest, że twój wyrób jest "odporny", a będę mógł spać spokojnie...

Wysłano wiele wzajemnych zapytań. Wypełniono miliony ankiet sprawdzających stan przygotowań kontrahentów. Wydano trudną do określenia liczbę atestów o zgodności...

Mało kto się zastanawia: jaką wartość (w sensie gwarancji i rękojmi za wady) mają takie "atesty" lub zapewnienia. Jest rzeczą oczywistą, że nie mają one praktycznej wartości w przypadku egzekwowania zobowiązań cywilnoprawnych.

Komputery mam sprawdzone - jestem przygotowany do pracy w roku 2000...

Niestety, spokój użytkownika może być względnie zapewniony, gdy ma on kilka samodzielnych komputerów PC lub połączonych w jednorodnej i dodatkowo sprawdzonej sieci LAN (o ile testy nie ograniczyły się do sprawdzenia zegara i BIOS-u). W przypadku dużych niejednorodnych sieci lokalnych oraz sieci rozległych opartych na urządzeniach aktywnych, sieciach pochodzących z różnych okresów i od różnych producentów sytuacja jest bardzo złożona i najtrudniejsza do zlokalizowania ewentualnych problemów. Najgorzej jest, gdy ma się do czynienia ze "składankami" (podobnie jak ze "składakami" PC).

Lepsze jest wrogiem dobrego...

Wprawdzie Windows 95 i 98 oraz Office 95 i 97 są przygotowane do pracy w roku 2000, ale na wszelki wypadek kupcie Windows 2000 i Office 2000! - słyszymy namowy. Braki starych produktów są obnażane dopiero podczas akcji promocyjnej ich następców (dotyczy to nie tylko komputerów i oprogramowania). Taką samą politykę stosuje wielu producentów oprogramowania systemowego i narzędziowego.

Będzie (po 1 stycznia 2000 r.) albo bardzo dobrze, albo bardzo źle...

Rozpowszechniane są dwa scenariusze: katastroficzny oraz hurra-optymistyczny. Czy realia okażą się bliższe którejś wersji krańcowej, czas pokaże. Ze swej strony (patrząc z perspektywy dużego przedsiębiorstwa) nie widzę zbyt dużych zagrożeń. Być może kolejny raz procentuje zacofanie informatyczne, a "sterowanie ręczne" wykaże wyższość nad automatycznym?

<hr size=1 noshade>Jerzy Sukiennik jest głównym informatykiem w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk SA. [email protected]


TOP 200