Przyszłość należy do OM4 i MPO

Opublikowana w październiku 2009 r., a zatwierdzona ostatecznie w czerwcu br. specyfikacja OM4, kompletuje grupę standardów włókien wielomodowych, przeznaczonych do lokalnych i szybkich transmisji optycznych w centrach danych, kampusach uczelnianych czy przedsiębiorstwach. Charakterystyczną cechą włókien OM4 (50/125 mm) jest efektywne pasmo modalne EMB wynoszące 4700 km x MHz, udostępniane w pierwszym oknie światłowodowym 850 nm (VCSEL) dla ethernetowych aplikacji krótkiego zasięgu (do 550 m) o przepływności 10 Gb/s. Specyfikacja ta ma kluczowe znaczenie w nowoczesnych ośrodkach DC, gdyż oprócz zgodności wstecznej ze starszymi standardami włókien wielomodowych (OM1, OM2 i OM3), pozwala na przekaz danych z szybkością 40/100 Gb/s na dystansie do 125 m. OM4 jest więc pierwszą normą dla włókien, która specyfikuje ethernetowe aplikacje 100GbE w pełnym zakresie standardowego zasięgu LAN, a także wspiera aplikacje Fibre Channel w zasięgu większym niż oferują to popularne włókna OM3.

Optyczne struktury następnej generacji wnikają dzisiaj bezpośrednio do mikroprocesorów serwerów komunikacyjnych, a medium transportowym staje się światło zamiast elektronów. Wymiana informacji między mikroukładami optycznymi, płytami komputerowymi, modułami komunikacji czy kompletnymi urządzeniami sieciowymi przybiera zupełnie nową formę komunikacji, a poszczególne urządzenia stają się węzłami aktywnej sieci optycznej. Takie rozwiązania eliminują istniejące ograniczenia interferencji międzysymbolowej i międzykanałowej na płytach drukowanych, stając się jednocześnie podstawą rozwijania w przyszłości przepływności długodystansowych - znacznie powyżej 100 Gb/s.

Przyszłość transmisji długodystansowych również należy do rozwiązań optycznych opartych na światłowodach, które znacznie wcześniej zastąpiły miedziane technologie. Najnowszym osiągnięciem w tej dziedzinie są wielokanałowe złącza optyczne MPO, pozwalające na jednoczesne przekablowanie w traktach terabitowych 12 bądź 24 zintegrowanych włókien optycznych. Światłowód wkroczył nie tylko do metropolitalnych pierścieni obsługujących komunikację między oddziałami firm, korporacji i centrum danych, ale też do osiedli mieszkaniowych FTTC (Fiber To The Curb). Za kilka lat nikt nie powinien się dziwić, że użytkownik sieci mający swą siedzibę na jednym krańcu Polski będzie mógł komunikować się ze swym oddziałem oddalonym o setki kilometrów za pośrednictwem łącza optycznego oferującego przepustowość od 1 Gb/s do 10 Gb/s.