Od jakości informacji zależą trafne decyzje budżetowe, ich implementacja, monitoring, kontrola wykonania. Stąd też niesprawny system informacji może być istotnym utrudnieniem przy wdrożeniu np. budżetu zadaniowego" - pisze Stanisław Owsiak w wydanej przez Komitet Prognoz "Polska 2000 Plus" pracy zbiorowej "Spór o przyszłość sektora publicznego" (Warszawa 2005).

Przyznaje, że stworzenie budżetu zadaniowego i zarządzanie zgodnie z jego zasadami nie jest zadaniem łatwym, ale przynosi wiele korzyści i pozwala na rozwiązanie wielu problemów trudnych, lub wręcz niemożliwych do rozwiązania przy tradycyjnym podejściu. Wymaga jednak odpowiedniej kultury pracy i zarządzania w administracji publicznej, nastawionej na przejrzystość i elastyczność działań, demokratyzację procesu podejmowania decyzji i stałą kontrolę realizacji zadań. "Zastosowanie nowatorskich metod, takich jak programowanie budżetowe (budżet zadaniowy) jest możliwe wyłącznie przy zastosowaniu metody budowy budżetu <<od dołu>>, budżetu demokratycznego" - podkreśla Stanisław Owsiak. Inaczej mówiąc, najpierw muszą być wyznaczone zadania, do których dopiero potem ustala się odpowiedni budżet, a nie na odwrót. U nas wciąż jeszcze zaczyna się od budżetu, według którego potem wyznacza się konkretne wydatki.

Korzyści wynikające z budżetu zadaniowego są coraz mocniej dostrzegane wśród przedstawicieli polskiego samorządu terytorialnego. Być może dlatego, że samorządy z natury rzeczy działają bardziej w trybie zadaniowym. Potrzeby społeczności lokalnej wyznaczają konkretne zadania do realizacji przez władze gminy lub miasta, na przykład obwodnica drogowa, nowa hala sportowa, infrastruktura wodociągowa na danej ulicy itp. Władze samorządowe są też bardziej wyczulone na bieżącą sytuację finansową, określającą skalę możliwości inwestycyjnych społeczności lokalnej i wyzwania związane z utrzymaniem płynności finansowej gminy. "W przypadku samorządów za wdrożeniem budżetu zadaniowego przemawiają rosnące bieżące koszty utrzymania Jednostek Samorządu Terytorialnego, spadek poziomu wolnych środków, mogących zasilić budżet inwestycyjny, trudności administracji samorządowej z utrzymaniem wystarczającej płynności finansowej oraz problemy z wyznaczeniem optymalnego poziomu wydatków JST, uwzględniającego możliwości obsługi długu" - mówił Marcin Urban, skarbnik Miasta Wrocławia, podczas tegorocznej konferencji Computerworld "Państwo w mikro- i makroskali" w Katowicach. Zdaniem przedstawicieli innych samorządów lokalnych, dobrą okazją do rozpoczęcia prac nad budżetem zadaniowym może być m.in. wdrożenie systemu zintegrowanego. Wyodrębnienie w jego strukturze elementarnych jednostek rozliczeniowych - zadań, pozwala bowiem na wnikliwą ocenę celowości dokonywanych przez instytucje samorządowe wydatków.